Awaryjne lądowanie polskiego samolotu. Boeing 737 LOT-u musiał lądować w stolicy Bułgarii. Przyczyną było zadymienie

Maciej Białobrzeski
Maciej Białobrzeski
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne fot. Jarosław Jakubczak
Awaryjne lądowanie samolotu Polskich Linii Lotniczych LOT. Przyczyną było zadymienie. Maszyna wylądowała na lotnisku w stolicy Bułgarii. Samolot wracał z Izraela do Polski - informuje Polskie Radio 24.

Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT Boeing 737 lądował awaryjnie na lotnisku w Sofii, stolicy Bułgarii. Maszyna leciała z Tel Awiwu do Warszawy.

Rzecznik prasowy LOT-u Krzysztof Moczulski poinformował, że w samolocie wyświetliła się sygnalizacja możliwego zadymienia luku bagażowego. - Stąd też zgodnie z procedurami kapitan podjął decyzję o lądowaniu na najbliższym dostępnym lotnisku, czyli w tym przypadku w Sofii - powiedział.

- Po wylądowaniu okazało się, że nie było żadnego zadymienia, a winne było złe wskazanie przyrządów, natomiast samolot został w Sofii - Polskiemu Radiu 24 Krzysztof Moczulski. Rzecznik poinformował też, że pasażerowie samolotu będą mogli kontynuować swoją podróż innymi połączeniami LOT-u.

Źródło: Polskie Radio 24

iPolitycznie - w jakim momencie w relacji polsko-ukraińskich jesteśmy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl