Empoli: Kontuzja Bartosza Bereszyńskiego
W środowym meczu Serie A Bereszyński wyszedł w jedenastce Empoli tak jak i zresztą Sebastian Walukiewicz. W Salernitanie prowadzonej przez Paulo Sousę na ławce zobaczyliśmy Mateusza Łęgowskiego.
W 15 minucie Bereszyński gonił za rywalem na swojej prawej flance. Już gdy zaczął za nim sprint to było widać, że coś jest nie tak. Piłka po dośrodkowaniu zatrzymała się na pierwszym obrońcy, a Polak upadł na murawę.
Mimo interwencji sztabu Bereszyński nie dał rady wrócić do gry. Trzymał się za lewą nogę. Medykom Empoli zasugerował, że chodzi o mięsień dwugłowy.
Na razie nie wiadomo czy uraz wykluczy Bereszyńskiego z październikowych meczów reprezentacji. Jest to jednak wiele prawdopodobne. Co ciekawe, tuż przed jego zejściem kontuzji w Empoli doznał jeszcze jeden obrońca, Giuseppe Pezzella.
W chwili gdy Bereszyński opuszczał murawę, selekcjoner Michał Probierz był w Szwajcarii. Jego celem okazała się obserwacja środkowego pomocnika Young Boys Berno, Łukasza Łakomego (wcześniej Zagłębie Lubin). Mecz Empoli z Salernitaną obejrzał z kolei jeden z asystentów.

LIGA WŁOSKA w GOL24
Najciekawsze wolne transfery w Polsce po zamknięciu letniego...
