Bartosz Bereszyński tryskał humorem na konferencji prasowej
- Dla mnie miesiące w Neapolu były bardzo ciężkie i jednocześnie bardzo piękne. Można powiedzieć, że zrobiłem sobie prezent na "trzydziestkę". To, co tam przeżyłem, będzie mi towarzyszyć do końca życia - przyznał bez wahania obrońca.
Ostatni rok był w przypadku "Beresia" słodko-gorzki. Był kapitanem Sampdorii, która długo zamykała ligową tabelę, a po mundialu w Katarze zmienił barwy klubowe. Został piłkarzem Napoli i przez kilka miesięcy nie podnosił się z ławki. Zagrał w meczu pucharu Włoch w styczniu i dostał szansę pod koniec sezonu, gdy Napoli było pewne mistrzostwa. Łącznie w nowym klubie zagrał cztery spotkania.
- Te przeżycia w Neapolu - mimo że nie zagrałem wielu spotkań - to czułem, że jestem ważnym piłkarzem dla kibiców i w drużynie. To jest piękne, że byłem częścią tego mistrzowskiego Neapolu. Myślę że na darmową pizzę w Neapolu będę mógł liczyć do końca życia - dodał Bereszyński.
W świetle kontuzji kolana Arkadiusza Recy, który już opuścił zgrupowania, Bereszyński najpewniej zagra na lewej stronie obrony. Jest co prawda nominalnym prawym defensorem, ale już na lewej flance grał za kadencji Czesława Michniewicza i właśnie na tej pozycji wyglądał bardzo dobrze na katarskim mundialu.
Bereszyński zmieni barwy klubowe tego lata?
Przyszłość Bereszyńskiego stoi jednak pod znakiem zapytania. Obrońca w Napoli przebywał na wypożyczeniu, a formalnie jest piłkarzem Sampdorii, która spadła z ligi. - Ciężko powiedzieć... póki co trwa wybór trenera, później sztab podejmie decyzje w sprawie przyszłości. Będę szukał dla siebie najlepszego rozwiązania. Przyjdzie na to czas, dopiero co sezon się skończył, ale moja głowa jest tutaj i trudno w tej chwili coś powiedzieć - powiedział Bereszyński pytany o najbliższe miesiące.
Z pewnością dla dobra kadry, dobrze gdyby 30-latek znalazł sobie klub, w którym będzie mógł liczyć na regularne występy. W Napoli to właściwie nieosiągalne. Prawym obrońcą jest kapitan Giovanni Di Lorenzo, który "zamknął" tę pozycję i nie ma przesłanek do tego, by coś się wkrótce miało zmienić.
Napoli czeka zmiana trenera. Luciano Spalletti, który doprowadził klub do mistrzostwa, ma w planach przerwę od zawodu. W klubie trwa wybór nowego trenera. Najwyższe notowania zdaje się mieć były selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
REPREZENTACJA w GOL24
Reprezentacja Polski. Rozpoczęło się czerwcowe zgrupowanie. ...
