Będzie nowy James Bond. To on zastąpi Daniela Craiga. Kim jest Aaron Taylor-Johnson?

Brytyjski przystojniak pije martini wstrząśnięte, a nie mieszane, po tym jak formalnie zaproponowano mu pracę w roli nowego Jamesa Bonda.

To Aaron Taylor-Johnson, który ma lada dzień podpisać oficjalny kontrakt. Znawcy podają, że gwiazda filmowa „Kick-Ass” przyjmie rolę 007, przejmując obowiązki od Daniela Craiga, który od 15 lat gra najsłynniejszego szpiega MI6.

Eon Productions, producentk thrillerów szpiegowskich, ma rozpocząć zdjęcia w tym roku. Kolejny film o Bondzie został opóźniony z powodu zeszłorocznych strajków w Hollywood.

Trwają prace nad scenariuszem, a produkcja ma odbywać się w Pinewood Studios w Buckinghamshire. 33-letni Aaron ubiegał się rolę obok takich aktorów, jak nagrodzony Oscarem Cillian Murphy, Idris Elba, Henry Cavill i James Norton.

Zapytany niedawno, czy wszedłby w skórę Bonda, Aaron powiedział: Uważam, że to urocze i wspaniałe, że ludzie widzą mnie w tej roli. Uznaję to za wielki komplement.

Aaron pochodzący z High Wycombe w Bucks zyskał sławę dzięki rolom w filmach Kick-Ass i Avengers. Rozpoczął karierę w 2000 roku w Apokalipsie u boku Richarda Harrisa, a w 2008 roku wystąpił w filmach dla nastolatków Angus oraz w Bullet Train z 2022 roku z Bradem Pittem.

Znawcy twierdzą, że występ Aarona w roli psychopaty w thrillerze Nocturnal Animals z 2016, za który zdobył Złoty Glob dla najlepszego aktora drugoplanowego, otworzył mu drzwi do roli Bonda.

Krytycy mówią: Aaron może nie jest najbardziej znany w swojej dziedzinie, ale jest niesamowicie utalentowanym aktorem.