Będzie specjalna strefa przy granicy z Białorusią. Premier Donald Tusk ujawnił szczegóły

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Wideo
od 7 lat
W związku z sytuacją na wschodniej granicy w Białymstoku (woj. podlaskie) odbyło się wyjazdowe posiedzenie rządu. – Przyjęliśmy uchwałę o utworzeniu strefy przy granicy z Białorusią – poinformował po posiedzeniu premier Donald Tusk. Później wiceszef MSWiA Czesław Mroczek (KO) poinformował, że rozporządzenie w sprawie tzw. strefy buforowej podpisane w środę, a w czwartek wejdzie w życie. Strefa będzie obowiązywała na odcinku ponad 60 km - na ok. 45 km będzie miała głębokość ok. 200 metrów.

Spis treści

Będzie strefa przygraniczna na granicy z Białorusią

– Przyjęliśmy uchwałę, której konsekwencją praktyczną jest rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji o utworzeniu strefy, tej strefy przy granicy z Białorusią, o której głośno dyskutowano w ostatnich dniach. Elementy tego rozporządzenia konsultowaliśmy z zainteresowanymi stronami. Oczywiście chodzi o to, aby utrudnić przemyt nielegalnych migrantów przez granicę polsko-białoruską i żeby zbudować lepsze warunki dla służby, zarówno dla Straży Granicznej, jak i wojskowych i policji – poinformował premier.

Donald Tusk dodał, że rząd zdaje sobie sprawę z negatywnych konsekwencji dla mieszkańców utworzenia strefy. Podkreślił, że rząd będzie szukał sposobów pomocy dla mieszkańców. – Ten proces już się zaczął – zapewnił.

– Użyjemy różnych dostępnych nam środków, aby pomóc mieszkańcom tej ziemi w związku z negatywnymi konsekwencjami wojny, a także – jeśli się takie pojawią – z negatywnymi konsekwencjami utworzenia tej specjalnej strefy – podkreślił szef rządu.

Jak będzie wyglądać strefa buforowa na granicy?

Donald Tusk poinformował, że strefa buforowa na granicy Polski z Białorusią „nie będzie tak głęboka, jak niektórzy przedstawiali to w swoich komentarzach i analizach”.

– W porównaniu do (...) tej poprzedniej wersji, która funkcjonowała tutaj na początku napięcia na granicy, mówimy o kilkudziesięciu kilometrach, o 200 metrach głębokości. Są miejsca w rezerwatach, gdzie ta strefa będzie szła w głąb około dwóch kilometrów, ale to są niedługie odcinki i one są związane z obecnością przemytników, którzy operują przede wszystkim na terenach zalesionych i nie bezpośrednio przy granicy, tylko właśnie w odległości kilometra-półtora. W tych miejscach strefa (...) będzie szersza – tłumaczył.

Podkreślił, że zadaniem państwa jest ochrona granicy i „nie zmieni tego ani żadna polityka ani emocje ludzkie”.

– Ja to wszystko szanuję, ale zadaniem państwa polskiego jest użycie wszystkich dostępnych metod, aby granica była bezpieczna. A to znaczy, że ta granica nie może być bezkarnie przekraczana przez nielegalnych migrantów i przez grupy zorganizowane przez władze Białorusi i Rosji - nie musimy już tego dokumentować, to już jest oczywiste dla wszystkich na świecie, że to proceder zorganizowany przez administrację białoruską i rosyjską. Nieprzypadkowo cały świat nazywa to wojną hybrydową na granicy – ocenił.

Szef rządu zapowiedział, że państwo polskie jest zobowiązanie, żeby szukać wszelkich dostępnych metod ochrony granicy. – Tutaj się nie będziemy cofać – zastrzegł.

MSWiA ujawniło szczegóły. Od kiedy strefa buforowa?

Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek poinformował później w TVN24, że rozporządzenie „zostanie podpisane w środę, zdążymy zrobić cały obieg rządowy i w czwartek wejdzie w życie”.

– W ogóle strefa będzie na długości, jeśli chodzi o granicę na tych dwóch odcinkach, w których mamy najwięcej przekroczeń (...) sześćdziesięciu kilku kilometrów. Na około 45 km będzie to strefa o głębokości około 200 metrów. Na przebiegu przez rezerwaty, puszczę, będzie trochę bardziej wchodzić w głąb terytorium kraju, ale nie więcej niż dwa km – tłumaczył.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bb
11 czerwca, 10:37, Tüßkü Vision Network:

ryży !!!! ryży!!!!! szwabski pachołku!!!! Czemu ci się tak rączki trzęsą?

11 czerwca, 11:11, Pol:

Pogłos? Gdybym wiedział, jak oceni mnie historia, też bym musiał puścić echo:-) albo nawet coś mocniejszego. Ciekawe, czy będzie miał pomnik w berlinie:-)

Tak jak kiedyś szukał ,,pinendzy w Zakopanem,, tak jak kiedyś podnosił wiek emerytalny,tak jak kiedyś straszył Polaków karami za nie przyjęcie ciapatego karą 200 tys.€, tak jak kiedyś mówił, że aresztowanie Sławomira Nowaka to sprawa polityczna. Tak teraz także ma świadomość, że to świństwo wyprowadzać wojsko na ulicę bez wprowadzania stanu wyjątkowego. Wniosek-on wie, że jest draniem !!!

P
Pol
11 czerwca, 10:37, Tüßkü Vision Network:

ryży !!!! ryży!!!!! szwabski pachołku!!!! Czemu ci się tak rączki trzęsą?

Pogłos? Gdybym wiedział, jak oceni mnie historia, też bym musiał puścić echo:-) albo nawet coś mocniejszego. Ciekawe, czy będzie miał pomnik w berlinie:-)

T
Tüßkü Vision Network
ryży !!!! ryży!!!!! szwabski pachołku!!!! Czemu ci się tak rączki trzęsą?
T
Tüßkü Vision Network
Trzeba przygotować miejsce dla kolegów ryżego szkopa z Gdańska ,którzy przyjadą do Polski z nakazu mocodawców szwaba z Berlina. Sanatoria będą zajęte a domy opieki pełne nowych "pacjentów" Miłosierdzie polskojęzycznej partii szwabskiej nie ma granic. Przypominam ,że Polska będzie płacić im zasiłki w wysokości tej samej co płacą szwaby. Co tam polscy emeryci. Ważne ,żeby bandyci mieli dobrze. Czy Kurdej Szatan,Ostaszeska i Holland szykują już butelki z łyskej dla nieboraków? Oj Naród sie kiedyś wkurzy. I będzie cieplutko.
P
Pol
10 czerwca, 15:24, Pol:

Prawda jest taka, że donald albo nie myśli, albo myślą za niego niemcy.

10 czerwca, 19:54, kolo:

Otóż myśli bardzo dobrze, jakby nie myślał to nie byłby premierem mimo przegranych wyborów.

Otóż właśnie to jeat dowodem, że ktoś myśli za niego:-) popatrz na zdjęcie i jego nerwowe ruchy, san by nie zaszedł do kibla a co dopiero na fotel premiera:-)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl