Białoruś: Zatrzymania podczas demonstracji w Mińsku. OMON wszedł do siedziby "Wiesny" [ZDJĘCIA]

Aleksandra Gersz AIP
EAST NEWS / AFP PHOTO / VASILY MAXIMOV
W Mińsku doszło do zamieszek z policją podczas demonstracji z okazji Dnia Wolności. Tysiące ludzi w stolicy Białorusi protestowało przeciwko nowemu dekretowi, zgodnie z którym bezrobotni muszą płacić specjalny podatek. Jednostka specjalna OMON wkroczyła również do siedziby opozycyjnej organizacji "Wiesna" w Mińsku i aresztowała kilkadziesiąt osób.

Mimo że na protest w Mińsku zgody nie dały władze miasta, na ulice wyszły tysiące osób. Doszło do przepychanek z policją. - Policjanci biją demonstrantów, ciągną kobiety za włosy do autobusów. Mi udało uciec się na najbliższe podwórko - relacjonował jeden z członków protestu Aleksandr Ponomariev w rozmowie z dziennikarzem agencji AP. BBC relacjonuje z kolei, że policjancji używają pałek i aresztowali dziesiątki osób. "Faszyści!" - krzyczeli protestujący na interweniującą policję.

Demonstracja w Mińsku | Protesty w Mińsku

Źródło: STORYFUL/x-news

W sobotę, czyli obchodzonym przez opozycję Dniu Wolności, demonstracje miały również miejsce w innych białoruskich miastach, m.in. Witebsku, Grodnie i Homli. Manifestację w Grodnie zorganizowała antyrządowa organizacja Mów Prawdę, której liderką jest Tacjana Karatkiewicz, kandydatka na prezydenta w 2010 r. Ponad 100 osób wzięło również udział w demonstracji w Homli, a w Witebsku miejscowe władze zaprosiły protestujących na rozmowy w poniedziałek - informuje białoruskie radio Swaboda.

Radio Swaboda poinformowało, że w sobotę jednostka białoruskich sił specjalnych OMON weszła do siedziby opozycyjnej organizacji Centrum Obrońców Praw Człowieka "Wiasna", która monitoruje prawa człowieka na Białorusi. Policjancji otoczyli budynek i nikt ma do niego dostępu. Aresztowano blisko 30 aktywistów. W zwiazku z ostatnimi protestami na Białorusi łącznie zatrzymano już ponad 100 osób. Wiele z nich dostaje kary grzywny lub zostaje osadzona w areszcie.

CZYTAJ TEŻ: Zabójca byłego deputowanego Rosji zmarł w szpitalu w Kijowie

Demonstracje Białorusinów, które trwają od lutego, dotyczą kontrowersyjnego dekretu prezydenta Aleksandra Łukaszenki o tzw. pasożytnictwie. Na jego mocy osoby, które od co najmniej sześciu miesięcy są bezrobotne, muszą płacić specjalny podatek w wysokości 230 dolarów, czyli nieco ponad 900 złotych. Wcześniej w tym miesiącu rządzący od 1994 r. Łukaszenka złagodził trochę dekret i powiedział, że osoby, które w tym roku pracowały przez mniej niż 183 dni, nie muszą płacić podatku, a ci, którzy zapłacili go już w zeszłym roku, dostaną odszkodowanie, jeśli dostaną pracę. Jak informuje Reuters, w tym roku podatek powinno zapłącić 470 tys. osób, ale na razie zrobiło to tylko 50 tys. Białorusinów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

s
sewer
W dniu 27.03.2017 o 14:12, ppp napisał:

czasem tak trzeba. Jak ktos udaje wariata i kladzie sie pod auto to co z nim zrobic? pala i wynocha zeby poslowie mogli do domu pojechac. A co do nierobow. Dlaczego ja mam pracowac i z moich podatkow idzie na zasilek dla mlodego zdrowego byka co siedzi w domu i ma na wszystko w....e

Mylisz pojęcia.Jeśli ktoś demonstruje,ma do tego prawo. Natomiast,jeśli utrudnia ruch,podlega karze a nie pałowaniu przez policję. Policja nie jest uprawniona do wymierzania sprawiedliwości.

Naprawdę sądzisz,że wypałowany,młody i zdrowy "byk" nie pójdzie po zasiłek,jeśli spełnia kryteria? Przecież to paranoiczne myślenie. To nie bezrobotni ale rządzący politycy ustalają warunki otrzymywania zasiłków. Skoro są możliwości,aby otrzymać zasiłek siedząc w domu,dlaczego ma ktokolwiek z tego rezygnować.

Wydaje się,że tatuś zbyt często bili po główce i stąd zamiłowanie do przemocy. Innego życia nie znasz,co smuci.

p
ppp

czasem tak trzeba. Jak ktos udaje wariata i kladzie sie pod auto to co z nim zrobic? pala i wynocha zeby poslowie mogli do domu pojechac. A co do nierobow. Dlaczego ja mam pracowac i z moich podatkow idzie na zasilek dla mlodego zdrowego byka co siedzi w domu i ma na wszystko w....e

s
sewer
W dniu 27.03.2017 o 13:08, ppp napisał:

ja uwazam ze ten podatek od nierobow to dobra sprawa. Zastanawiam sie czemu ci ludzie protestuja,to chyba dobrze ze kazdy musi pracowac a nie byc nierobem. A co do protestow to trzeba przyznac jedno-Lukaszenka sie nie pierniczy w tancu jak nasi rzadzacy z kodziarzami.

Nie można karać ludzi za to,że nie mają pracy.  Nie pisz,że się "zastanawiasz", bo z twojego tekstu wynika jednoznacznie,że z wszelkim myśleniem masz problemy. Mam nadzieję,że nie robisz w portki lecz szukasz ubikacji. Człowiek powinien pracować, aby zarobić na własne utrzymanie nie z przymusu ale z wyboru. O ile rozumiesz,co to znaczy.

Jest przysłowie,dawno wymyślone,że " z niewolnika nie ma pracownika".

Prawo do protestów nie jest łaską władzy ale wymogiem demokracji i cywilizacji.

Pałowanie zatrzymanych i spokojnych demonstrantów przez policję to obraz zdziczenia władzy.Przerabialiśmy te metody w Polsce przez kilka dziesięcioleci.

p
ppp

ja uwazam ze ten podatek od nierobow to dobra sprawa. Zastanawiam sie czemu ci ludzie protestuja,to chyba dobrze ze kazdy musi pracowac a nie byc nierobem. A co do protestow to trzeba przyznac jedno-Lukaszenka sie nie pierniczy w tancu jak nasi rzadzacy z kodziarzami.

u
uchodzca
W dniu 26.03.2017 o 16:31, maniek napisał:

Praca jest dla każdego na Białorusi, a lenie i darmozjady, jak u nas KOD, nie chcą pracować i jeszcze próbują rozwalić rząd, bo chcą socjalu za swoje nieróbstwo, jak emigranci w Europie. Oby Białoruś wygrała z europejskim zbrodniczym systemem i była ciągle tym samym państwem, gdzie wszyscy maja pracę, gdzie gospodarka, banki, firmy są białoruskie, nie jak w Polsce, gdzie nie ma żadnej gospodarki, wszystkie polskie firmy sprzedane, Polacy są tylko konsumentami, co zarobią, jeśli znajdą pracą, mają wydać kupując obce towary, mają pracować na utrzymanie Niemców, Francuzów, Brytyjczyków, mają być robolami i konsumentami. Kto był na Białorusi ten wie jak jest naprawdę, a propaganda, która próbuje zniszczyć ostatni wolny kraj w Europie, Białoruś, powinna być karalna.

Tego ich nauczyl Zwiazek Sowiecki.

Do pracy sie chodzilo aby BYC w pracy i KRASC.

m
maniek

Praca jest dla każdego na Białorusi, a lenie i darmozjady, jak u nas KOD, nie chcą pracować i jeszcze próbują rozwalić rząd, bo chcą socjalu za swoje nieróbstwo, jak emigranci w Europie. Oby Białoruś wygrała z europejskim zbrodniczym systemem i była ciągle tym samym państwem, gdzie wszyscy maja pracę, gdzie gospodarka, banki, firmy są białoruskie, nie jak w Polsce, gdzie nie ma żadnej gospodarki, wszystkie polskie firmy sprzedane, Polacy są tylko konsumentami, co zarobią, jeśli znajdą pracą, mają wydać kupując obce towary, mają pracować na utrzymanie Niemców, Francuzów, Brytyjczyków, mają być robolami i konsumentami. Kto był na Białorusi ten wie jak jest naprawdę, a propaganda, która próbuje zniszczyć ostatni wolny kraj w Europie, Białoruś, powinna być karalna.

Wróć na i.pl Portal i.pl