Ratownicy z Bieszczadzkiej Grupy GOPR udzielali pomocy turystce, która podczas wędrówki czerwonym szlakiem z Ustrzyk Górnych na Połoninę Caryńską doznała urazu kręgosłupa. Dojazd do poszkodowanej był bardzo trudny.
- Dojazd do poszkodowanej był bardzo trudny, bowiem w górach leży bardzo dużo kopnego śniegu - zwracają uwagę goprowcy.
Jak opisują akcję na profilu facebookowym, skutery zdołały się przebić tylko do wiaty a resztę trasy ratownicy pokonali na nartach skiturowych.
- Na szczęście w okolicy Wetliny odbywa się szkolenie z udziałem naszych ratowników i w krótkim czasie udało się zmobilizować dość dużą grupę osób. Po zabezpieczeniu termicznym rozpoczęła się ewakuacja poszkodowanej do Ustrzyk Górnych a następnie przekazanie załodze karetki z Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego SP ZOZ w Sanoku.