Do niebezpiecznej sytuacji doszło przy ul. Grodzkiej (przedłużenie ul. Kazimierza Wielkiego i Nowy Świat). Przejazd tramwajów zablokował nie wypadek czy awaria MPK, ale samochód osobowy, który zatrzymał się na torowisku.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do pobicia kierującego samochodem przez pieszego, obywatela Ukrainy" - mówi nadkomisarz Kamil Rynkiewicz z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Policjanci, którzy zjawili się na miejscu, wzbudzili jeszcze większą agresję u mężczyzny, który pobił kierowcę. Podczas interwencji napastnik znieważył funkcjonariusza, został zakuty w kajdanki i zatrzymany.
Jaka była przyczyna bijatyki? To ustalać będzie policja.
"Utrudnienia w kursowaniu tramwajów były chwilowe, dyspozytorzy nawet nie zdążyli wprowadzić objazdów" - mówi Damian Zdancewicz z biura prasowego MPK Wrocław.
Bijatyka na ulicy zablokowała tramwaje we Wrocławiu. Policja...
- Najgorsze mieszkania do wynajęcia. Horror to mało powiedziane! Kto się wprowadza?
- Inauguracja organów Englera za nami. Instrument zagrał dziś po raz pierwszy
- Powstanie nowa strefa rekreacyjna we Wrocławiu [WIZUALIZACJE]
- Protest lokatorów mieszkań zakładowych. "To nas zabija"
- Mocno wieje we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. Ale najgorsze dopiero przed nami!
