Bohater afery taśmowej Marek F. w kraśnickim sądzie. Rozprawę przerwano po kilkunastu minutach

Sąd Rejonowy w Kraśniku prowadzi proces przeciwko Markowi F. po skierowaniu w maju 2017 r. przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie aktu oskarżenia o wręczenie korzyści majątkowej w zamian za wydanie zaświadczeń lekarskich.

Znany przedsiębiorca miał wręczać łapówki kraśnickim lekarzom za zaświadczenia usprawiedliwiające jego nieobecność przed Urzędem Kontroli Skarbowej oraz Prokuraturą Okręgową w Białymstoku, gdzie występował w charakterze podejrzanego.

Razem z nim prokuratura oskarżyła lekarzy Piotra Z. i Edmunda Z. oraz pośredniczącego w załatwianiu zwolnień detektywa Krzysztofa Sz.

Jak informuje fakt24.pl w piątek Marek F. został przewieziony na rozprawę do Kraśnika. Towarzyszyła mu eskorta kilkunastu mundurowych z karabinami i w kamizelkach kuloodpornych.

Fakt24.pl informuje, że do rozpoczęcia procesu konieczna była zgoda oskarżonego. Został on bowiem poddany ekstradycji z Hiszpanii w związku z zupełnie innym postępowaniem.

Na pytanie sędzi czy oskarżony zgadza się na rozpoczęcie procesu, Marek F. miał odpowiedzieć: „Nie". Teraz proces przedsiębiorcy będzie mógł się zacząć dopiero wtedy, gdy wyrazi na to zgodę sąd w Hiszpanii.

Z Kraśnika najbardziej strzeżony więzień w Polsce został przewieziony do aresztu w Warszawie.