BOMBA EKOLOGICZNA KOŁO ZGIERZA
Przeprowadzono oględziny terenu we wsi Kolonia Głowa. W trakcie wykonywania czynności przez inspektorów, na miejsce wezwano straż pożarną i policję. Zawiadomiono również Wojewódzkie oraz Powiatowe Centra Zarządzania Kryzysowego, a także Wioletę Głowacką, Wójt Gminy Zgierz. Na miejscu – na szczęście - nie stwierdzono uwolnienia zanieczyszczeń do środowiska. Czynności w sprawie są kontynuowane, nie tylko przez WIOŚ, ale również przez prokuraturę.
Na powierzchni około 2 tys. metrów kwadratowych, w trzech halach, zgromadzono kilka tysięcy palet oraz paletopojemników z odpadami i substancjami chemicznymi. Wstępnie ustalono, że teren był podnajmowany osobie fizycznej - mówi Katarzyna Trojak-Danych, rzecznik prasowy łódzkiego WIOŚ.
ZGIERZ: TOKSYCZNE ODPADY ODKRYTO NA TERENIE DAWNEGO GOSPODARSTWA
Odkrycia dokonał właściciel terenu, który w poprzednim roku wynajmował budynki magazynowe firmie z Dąbrowy Górniczej. Zobaczył, że hale - które dawniej służyły jako kurniki - wypełnione są odpadami aż po sufit. Jak twierdzi właściciel, osoba, której wynajął teren “też nic nie wie” oraz miała złamać umowę - podnająć teren innej firmie. Ujawnieniem nagromadzenia zaskoczona była również Wójt Gminy Zgierz.
Będzie prowadzone postępowanie WIOŚ, więc informacje otrzymamy na bieżąco. Wcześniej jednak nikt nam nie zwracał uwagi na ten problem, nie było żadnych sygnałów - twierdzi Wioleta Głowacka.
Wójt nie wyklucza również, że posprzątanie odpadów spadnie na gminę, ale zaznacza, że najpierw odpowiednie organy muszą przeprowadzić postępowanie.
Zgierz: "Boruta" zostanie objęta specustawą o likwidacji skł...
W ostatnich latach - w Zgierzu i okolicach - dochodziło do wielu odkryć i podpaleń zgromadzonych toksycznych odpadów. Przypomina się m.in. pamiętny pożar na terenie po byłych zakładach Boruta w maju 2018 roku. Kilkuset strażaków walczyło wówczas z ogniem aż tydzień.