Dwie próby kradzieży
Przestępca upatrzył sobie na ofiarę 61-letniego mężczyznę, który z dużą ilością bagażu oczekiwał na pociąg.
- Chwycił kilka toreb i zacząć się uciekać. Na szczęście drogę ucieczki zagrodził mu przypadkowy mężczyzna, który nakazał odstawić torby. Wtedy jeszcze nie poinformowano służb, uznając, że to koniec sprawy – poinformował aspirant Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.
Niestety złodziej nie zrezygnował z łupu. Gdy mężczyzna umieścił bagaże w pociągu i zaczął do niego wsiadać, został brutalnie zaatakowany. Napastnik przemocą wyciągnął go na peron, zabrał kilka sztuk bagażu i rzucił się do ucieczki.
- Sytuację zauważyła obsługa pociągu i zaalarmowała jednego z mężczyzn na peronie, który ujął 37-latka. Świebodzińscy policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, zatrzymali mężczyznę i przeprowadzili z nim dalsze czynności – relacjonuje asp. Ruciński.
Może spędzić za kratami nawet 12 lat
Napastnikiem okazał się 37-letni obywatel Mołdawii. Usłyszał już zarzut rozboju, za co zgodnie z Kodeksem karnym grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Świebodziński Sąd Rejonowy na wniosek policji i prokuratury aresztował mężczyznę na trzy miesiące.
Czytaj także: Zamaskowany mężczyzna napadł na sklep w Słubicach. Na głowie miał pończochę