Burze i ulewy w województwie śląskim. Częstochowscy strażacy nadal walczą ze skutkami ulew. Podtopieia także na Podbeskidziu

Kacper Jurkiewicz
Kacper Jurkiewicz
To był ciezki tydzień dla strażaków z województwa śląskiego
To był ciezki tydzień dla strażaków z województwa śląskiego OPS Bujaków/FB
Niektóre miejscowości w województwie śląskim znów musiały zmagać się z burzami i deszczami w niedzielę 18 lipca. Strażacy zajmowali się likwidowaniem powalonych drzew oraz odpompowywali piwnice. To był ciężki tydzień dla wielu z nich. Strażacy z Częstochowy nadal zmagają się ze skutkami środowej ulewy.

Burze i ulewy w województwie śląskim. Zalało piwnice w powiecie lublinieckim i bielskim

Chociaż dla wielu miejscowości w regionie niedziela 18 lipca oraz noc z niedzieli na poniedziałek była spokojna, to nie wszyscy mieszkańcy województwa śląskiego mieli tyle szczęścia. W niektórych miejscach nadal występowały burze i przeszły deszcze.

- Od niedzieli do dziś strażacy podejmowali ponad 100 interwencji. Najwięcej z nich było w powiecie częstochowskim - przekazała mł. bryg. Aneta Gołębiowska, rzecznik prasowy Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

Nie przeocz

W powiecie bielskim i Bielsko-Białej podjęto 14 interwencji. Większość zdarzeń miała miejsce w Bielsku-Białej - było ich 10. Jedno zdarzenie miało miejsce w Czechowicach, podobnie było w Kobiernicach, Kozach i Pisarzowicach.

- Pięć z nich dotyczyło usuwania przewróconych konarów drzew, kilka to udrażnianie przepustów. Strażacy wypompowywali także wodę z zalanych piwnic, ale nie było to nic poważnego - informuje mł. bryg. Patrycja Pokrzywa, rzecznik Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Bielsko-Białej.

W niedzielę strażacy z powiatu lublinieckiego podejmowało ok. 28 interwencji.

- Przeważnie odpompowywaliśmy piwnice w Rusinowicach, Sadowie, Wierzbie. W nocy z niedzieli na poniedziałek było spokojnie - powiedział st. kpt. Wojciech Kwapień, rzecznik prasowy komendy PSP w Lublińcu.

Strażacy z Częstochowy mieli dużo pracy, ale na szczęście pogoda nie przyniosła takiego zagrożenia, jak kilka dni temu. Interwencje podejmowane przez strażaków to w większości nadal skutki środowych burz.

- W ten weekend pogoda nam na szczęście nie namieszała. Nadal wpływały do nas zgłoszenia dotyczące środowej nawałnicy. Od środy (14 lipca - przyp. red.) do dziś odnotowaliśmy ponad 400 zdarzeń pogodowych związanych z gwałtowną burzą i opadami. Najwięcej strat odniosła gmina Koniecpol. Szczęśliwie nikt nie został poszkodowany. Ostatnia doba była spokojna, podejmowaliśmy interwencje związane jeszcze ze środową burzą - mówi mł. bryg. Kamil Dzwonnik, rzecznik prasowy Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie.

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl