Była żona sir Paula McCartneya, Heather Mills, została uznana za najszybszą niepełnosprawną narciarkę wszech czasów po osiągnięciu niesamowitej prędkości 164,95 km na godz. na stoku w Vars w południowo-wschodniej Francji.
Choć wyczynu dokonała w roku 2015, to dopiero teraz trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa.
Mills straciła lewą nogę po zderzeniu z policyjnym motocyklem w Kensington w Londynie w 1993 roku. Jej lewa noga została amputowana poniżej kolana i od tamtej pory używa protezy.
Karierę narciarską rozpoczęła w 2010 roku w wieku 42 lat, dwa lata po rozwodzie z legendarnym Beatlesem. Mimo wieku, zdobyła cztery złote medale na Mistrzostwach Świata w Narciarstwie w Aspen w 2012 w supergigancie i wyścigach zjazdowych.
Narciarstwo jest najszybszym niezmotoryzowanym sportem, a profesjonaliści mogą przyspieszać szybciej niż większość samochodów drogowych. Mills w swojej próbie potrzebowała mniej niż trzy sekundy, by ze startu zatrzymanego rozpędzić się do „setki”.
- Cieszę się, że trafiłam do Księgi Rekordów. Mam nadzieję, że to przyczyni się do zainspirowania tych, którzy odnieśli podobne obrażenia do moich, i że będą w stanie wykorzystać to jako źródło inspiracji, aby iść dalej i osiągać własne marzenia i cele - powiedziała Mills o swoim rekordowym osiągnięciu.
Mills używa specjalnie zaprojektowanej protezy, aby wytrzymać naprężenia na stoku narciarskim.
- Byłem protetykiem wiele lat i robiłem kończyny do jazdy na rowerze i jazdy konnej, do zawodów paraolimpijskich w biegach, ale nic nie może się równać z jazdą na nartach. To najtrudniejszy sport dla osoby po amputacji - przyznał szef London Prosthetic Center, Abdo Haidar, który współpracował z Mills przy konstruowaniu protezy.

mm