Kanclerz Austrii atakuje Niemcy
Christian Kern udzielił wywiadu dziennikowi "Bild", w którym otwarcie i w ostry sposób postanowił odnieść się do działań podejmowanych przez Niemcy w kwestii zarządzania państwem w kwestiach gospodarczych.
"Przez lata Niemcy miały czas, aby w najlepszych dla siebie warunkach zabezpieczyć swój cud gospodarczy. Nie zabezpieczyły. Teraz próbują to pośpiesznie nadrobić i spektakularnie poległy" - ocenia były kanclerz Austrii, a obecnie szef rady nadzorczej brandenburskiej spółki GMB, regionalnego lidera w zakresie produkcji szkła do wytwarzania modułów fotowoltaicznych.
Były kanclerz Austrii, który pełnił swoją funkcję w tamtejszym rządzie w latach 2016-17, w rozmowie z dziennikiem zaalarmował również, że w Norwegii i kilku europejskich krajach producenci szkła do zastosowań słonecznych zaczynają zamykać swoje zakłady.
"USA nałożyły cła na tanie chińskie panele fotowoltaiczne, a Berlin i Bruksela niestety nie. Nikt nas nie chroni przed zalewem chińskiej nadprodukcji, niszczącej nasz przemysł" - tłumaczy były lider SPÖ.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Niemcy uzależniają się od Chin
W dalszej części wywiadu Kern dodał, że Niemcy wprawdzie zmniejszyły zależność od importu gazu z Rosji, ale za to zwiększyły uzależnienie od chińskich producentów technologii z obszaru odnawialnych źródeł energii.
"A inni, w ślad za Berlinem, robią to samo. Niektórzy widoczni nie zauważyli, że Niemcy oduczyli się nie tylko gry w piłkę nożną" - mówi, nawiązując do wtorkowej porażki niemieckiej reprezentacji z Austrią.
źródło: Polskie Radio
rs