Były ochroniarz Putina ma wyrzucić Ukraińców spod Kurska. Diumin zamiast generałów

Grzegorz Kuczyński
Wideo
od 7 lat
Rosyjscy blogerzy i korespondenci wojenni donoszą, że Władimir Putin mianował swojego doradcę Aleksieja Diumina faktycznym dowódcą rosyjskiej operacji wojskowej w obwodzie kurskim. To wyraz braku zaufania Kremla do wojskowych dowódców z szefem sztabu generalnego gen. Walerijem Gierasimowem na czele, którzy najpierw zlekceważyli zagrożenie (nie informując o nim Putina), a teraz nie potrafią zatrzymać ukraińskiej ofensywy.

Informacja w sprawie Diumina w nocy została najpierw opublikowana przez Telegram-kanał pod nazwą Zarząd Z Kursk, a potem potwierdzona przez popularny i wpływowy kanał Rybar oraz korespondenta wojennego rosyjskiego nadawcy publicznego WGTRK Aleksandra Sładkowa. Według nich, Diumin "otrzymał instrukcje" od Putina podczas poniedziałkowej narady ws. sytuacji w obwodzie kurskim, a następnie udał się do Kurska z "nadzwyczajnymi uprawnieniami". Nic dziwnego, rosyjskie wojska już siódmy dzień z rzędu nie radzą sobie z ofensywą Ukraińców.

Kurski problem Kremla

Rosyjskie źródła zauważają, że Diumin jest jednym z najbardziej zaufanych ludzi Putina i ma dwie podstawowe zalety w nowej roli. Po pierwsze, nie pozwoli sobie na oszukiwanie prezydenta lub ukrywanie przed nim trudnej prawdy. Po drugie, ma doświadczenie wojskowe, jako wiceminister obrony odegrał ważną rolę w operacji aneksji Krymu w 2014 roku (słynne zielone ludziki).

Mianowanie Diumina de facto oznacza odsunięcie szefa sztabu generalnego Walerija Gierasimowa, który według Bloomberga wiedział od wywiadu o zbliżającej się inwazji ukraińskiej, ale nie poinformował o tym prezydenta. Na nadzwyczajnym spotkaniu z Putinem 7 sierpnia Gierasimow oszacował liczbę ukraińskich żołnierzy w obwodzie kurskim na zaledwie 1000, chociaż prorządowe media podawały już znacznie wyższą liczbę.

Mianowanie Diumina jest "oznaką, że struktury siłowe nie były w stanie rozwiązać problemów koordynacji samodzielnie i bez interwencji Moskwy", pisze Rybar. Wcześniej Kreml ogłosił reżim operacji antyterrorystycznej w obwodzie kurskim, w ramach którego, zgodnie z rosyjskim prawem, szef FSB (Aleksander Bortnikow) jest odpowiedzialny za koordynację działań agencji bezpieczeństwa.

Jest Putin, będzie Diumin?

Aleksiej Diumin służył w ochronie Putina podczas jego pierwszej i drugiej kadencji prezydenckiej, a w 2008 roku, kiedy Putin został na cztery lata premierem, został jego osobistym adiutantem. W 2012 roku, gdy Putin wrócił na Kreml, Diumin został zastępcą naczelnika Służby Bezpieczeństwa Prezydenta Federalnej Służby Ochrony, później był w kierownictwie ministerstwa obrony, a w 2016 roku został gubernatorem Tuły.

W 2023 roku, gdy doszło do buntu Prigożyna, wielu przewidywało, że Diumin zastąpi Szojgu na stanowisku ministra obrony. Tak się nie stało. Po niedawnej inauguracji kolejnej kadencji prezydenckiej Putina nowym ministrem obrony został Andriej Biełousow, zaś Diumin objął funkcję doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa. Nie brakuje głosów, że po to, by kontrolować Biełousowa, w oczekiwaniu na kolejne awanse i personalne decyzje Putina – od lat bowiem Diumina wymienia się jako potencjalnego następcę obecnego prezydenta.

źr. The Moscow Times

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bolek
Marionetkowe władze. Osoby które mają korzyści z tej wojny powinny zostać pozbawione majątków. Po każdej wojnie osoby które najwięcej na niej zarobiły powinny być pozbawione zysków. Tylko wtedy nie będzie wojen.
T
Turbodymomen
To kelner czy lokaj?
Wróć na i.pl Portal i.pl