
Decyzja Kevina McCarthy’ego jest podyktowana tym, że w październiku został on pozbawiony funkcji spikera, czyli tak naprawdę trzeciej osoby w kraju. Piastował tę funkcję od stycznia, lecz od początku zmagał się z wewnętrznymi tarciami wśród partii Republikańskiej. Już sam fakt, że został spikerem po 15 rundach głosowań, mówi samo za siebie. McCarthy zapowiedział, że złoży mandat i odejdzie wraz z końcem grudnia.
Zapowiedział, że nie odejdzie z polityki. Chce być mentorem dla nowych republikańskich polityków - powiedział.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Były spiker odchodzi z Izby Reprezentantów. Kilka dni temu wyrzucono innego Republikanina
To kolejne odejście z Izby Reprezentantów. W zeszłym tygodniu wyrzucono z niej George’a Santosa. 35-latek miał sfałszować swoją karierę. Sąd Federalny oskarżył go o aż 23 przestępstwa oraz o złamanie przepisów o finansowaniu kampanii. Santos przywłaszczył sobie tysiące dolarów datków na kampanię wyborczą. Wydał z tych datków 4 tys. dolarów na własny pobyt w SPA i zastrzyki z botoksów, a także 3 tys. na pobyt w luksusowym apartamencie, na luksusowe torby, buty. Santos z tych pieniędzy subskrybował nawet serwis erotyczny OnlyFans. Zarzucane jest mu także sfałszowanie własnej kariery zawodowej, m.in. Pracy dla prestiżowych instytucji. Sfałszowany jest także jego dyplom z Baruch College w Nowym Jorku.
Źródło: Wall Street Journal