Jednostki szwajcarskiego armatora Mediterranean Shipping Company, do którego należy np. Cape Akritas, często goszczą w Bałtyckim Terminalu Kontenerowym, a sam armator ma nawet w Gdyni swoje biuro. Jednak, ani MSC, ani żaden inny armator nie wysłali do Gdyni tak dużego kontenerowca jak Cape Akritas. Statek, która ma 330 metrów długości i 48 metrów szerokości, wpłynął do Gdyni dwa dni temu. Jego tonaż to 112 836 ton, a nośność 124 869 ton, co przekłada się na pojemność 11 037 TEU - 1 TEU = 1 kontener o długości 20 stóp.
Pływający pod maltańską banderą okręt zdetronizował poprzedniego rekordzistę BCT – pływającą pod banderą Wysp Marshalla jednostkę Cap San Juan (10 600 TEU) należącą do przewoźnika Hamburg Süd, będącego częścią duńskiej grupy Maersk. Cape Akritas pobił też rekord pojemności i ładowności. Jednak rekord długości wciąż należy do dwóch statków mierzących po 347 metrów – Charlotte Maersk pod duńską banderą i MSC Ellen pod banderą liberyjską. Pierwszy zawinął do Gdyni w lutym 2019 roku, drugi we wrześniu 2021 roku.
Mimo niesprzyjających warunków na morzu, które opóźniły przybycie do Gdyni, sama operacja wprowadzenia giganta, obrócenia w porcie i zacumowania przy nabrzeżu BCT przebiegła bezproblemowo.
