Chiny powtarzają rosyjską propagandę wojenną
Według Jamesa Rubina, koordynatora Global Engagement Center w Departamencie Stanu USA, powstałego w celu ujawniania i zwalczania zagranicznej dezinformacji, Chiny wydają miliardy dolarów na prorosyjską propagandę. Ostrzegł zarazem, że kraje zachodnie zbyt wolną reagują na zmanipulowane informacje szerzone przez Pekin.
„Studnia została zatruta przez chińską i rosyjską dezinformację i jest zgubna (…) Chiny powtarzają i rozpowszechniają argumenty Rosji na temat wojny” – cytuje Rubina brytyjski dziennik The Guardian.
Wśród informacji szerzonych przez Chiny na korzyść Rosji jest m.in. ta o odpowiedzialności NATO za rozpętanie wojny na Ukrainie.
Rubin dodał, że Rosja i Chiny wydają fortunę na manipulowanie informacjami, ale Pekin działa globalnie i wydaje jeszcze więcej niż Moskwa.
Jak Zachód może bronić się przed dezinformacją?
Jak podkreślił Rubin, celem Global Engagement Center jest nie tylko bierne odpieranie rosyjsko-chińskiego ataku, ale rozpoczęcie ofensywy, polegającej na nakłanianiu innych krajów, by nie tolerowały tych, którzy szerzą dezinformację.
Global Engagement Center działa od 2011, a jego zadaniem jest rozpoznawanie, ujawnianie i przeciwdziałanie propagandzie i dezinformacji szerzonej przez obce państwa, mającej na celu wywieranie wpływu na politykę Stanów Zjednoczonych, ich sojuszników i narodów partnerskich.

Źródło: The Guardian, Global Engagement Center