Chrzest Świadków Jehowy na Kongresie w Sosnowcu 15.7.2017

Mam pytanie do swiadkow Jechowy,nawet bardziej do Rodzicow.
Szanowni Panstwo trzymajacych swoje pociechy.Czy w chwili wypadku swojego dziecka,i transwuzji krwi zrobicie to dla ratowania swojego dziecka????.

Biedny człowiek to takI, który nie rozumie wary ŚJ ale wysila sie zeby dodac oczerniający ich komentarz,robiąc to złosliwie,albo pod wpływem innych.

W regule tej chorej idei?a co tzn?
Nie widzialam zeby dzieci byly nieszczesliwe.
Dzieci Swiadkow sa kulturalne i sympatyczne.

No tak. Najlepiej porządnych ludzi odrazu obsmarować. A samemu robić co się chce i wierzyć w co się chce. Bo ty masz do tego prawo. A Świadkowie nie mają?
Pomyśl człowieku, pomyśl...

Chorą ideą jest narzucanie wiary niemowlakowi ! Ani nie jestem świadkiem ani katolikiem, ale żeby wybrać jakąkolwiek wiarę trzeba być tego świadom, więc nie mów biedne dzieci bo biedne to te które chrzczone są w kościele i decydują za nich inni!

Biedny jest czlowiek ktory sie rodzi i tatus z mamusia albo mama i mama od razu narzucaja swoj styl bycia i taka istota rosnie i dorasta jako ciemna masa bo jak to potem mowia my to z dziada pradziada tak zyjemy i jest nam tak dobrze ..

Co oznacza ten chrzest? Przed chrztem zadaje się dwa pytania: 1) Czy na podstawie ofiary Jezusa Chrystusa okazałeś skruchę za swe grzechy i czy oddałeś się Jehowie, by spełniać Jego wolę? 2) Czy rozumiesz, że przez oddanie się Bogu i chrzest utożsamiasz się ze Świadkami Jehowy i przyłączasz się do organizacji Bożej kierowanej Jego duchem?

Czy rozumiesz, że ten chrzest oznacza przyłączenie się do organizacji religijnej, a nie złączenie z Jezusem Chrystusem?

Paweł pisał: "Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzy otrzymaliśmy chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my postępowali w nowym życiu jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca. Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno (dosłownie: zrośnięci gr. σύμφυτοι), to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie. To wiedzcie, że dla zniszczenia ciała grzesznego dawny nasz człowiek został z Nim współukrzyżowany po to, byśmy już dłużej nie byli w niewoli grzechu. Kto bowiem umarł, został wyzwolony z grzechu. Otóż, jeżeli umarliśmy razem z Chrystusem, wierzymy, że z Nim również żyć będziemy, wiedząc, że Chrystus, powstawszy z martwych, już więcej nie umiera, śmierć nad Nim nie ma już władzy. Bo to, że umarł, umarł dla grzechu tylko raz, a że żyje, żyje dla Boga. Tak i wy rozumiejcie, że umarliście dla grzechu, żyjecie zaś dla Boga w Chrystusie Jezusie" (Rz 6:3-11, BT).

"Ludzie dobrej woli, zwani Jonadabami, nie mają udziału w chrzcie w śmierć Jezusa. Ich nadzieja jest całkiem ziemska. (...) lecz tylko ci, którzy podejmują się naśladować i którzy naśladują Jezusa z nadzieją zostania członkami jego królewskiego domu, muszą być ochrzczeni w jego śmierć" (Bogactwo 1936 s. 129).

"Tylko spłodzeni i namaszczeni duchem Bożym zostają »ochrzczeni w Chrystusa« (Rzymian 6:3) bądź też otrzymują »chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa« (BT)" (Życie wieczne w wolności synów Bożych 1970 s. 72).

Podczas chrztu nie wypowiada się żadnej formuły. Nie jest to więc chrzest w imię Ojca i Syna, i ducha świętego. Jaką więc wartość ma taki "chrzest"?

To jest wątek dotyczący artykułu Chrzest Świadków Jehowy na Kongresie w Sosnowcu 15.7.2017

Biedne dzieci, które muszą się wychowywać w regule tej chorej idei