Cichanouska w rozmowie z „Rzeczpospolitą” powiedziała: „Rozumiem, że każdy kraj ma swoje interesy. Czasem chce mi się krzyczeć, by Zachód otworzył oczy na to, co się dzieje na Białorusi. Zyski nie mogą być ważniejsze od życia ludzkiego".
Przypomnijmy, że podczas kampanii wyborczej, cały świat uwierzył w zwycięstwo Cichanouskiej nad Aleksandrem Łukaszenką. Jednakże do zmiany władzy na Białorusi nie doszło.
- Nie doceniliśmy siły reżimu i wsparcia ze strony Rosji - powiedziała Cichanouska. Według niej, wojska Putina były gotowe, aby wejść na Białoruś już w sierpniu 2020 roku.
Źródło: Polskie Radio 24

Wideo