Co dalej z konsulatem Rosji w Poznaniu? Są trzy możliwości. Rosja już zapowiada odwet

Grzegorz Okoński
Opiekę nad budynkiem i mieniem konsulatu może przejąć państwo polskie, albo personel innego konsulatu Federacji Rosyjskiej, albo - trzecie rozwiązanie - personel innego państwa upoważniony przez Federację i zaakceptowany przez Polskę.
Opiekę nad budynkiem i mieniem konsulatu może przejąć państwo polskie, albo personel innego konsulatu Federacji Rosyjskiej, albo - trzecie rozwiązanie - personel innego państwa upoważniony przez Federację i zaakceptowany przez Polskę. Waldemar Wylegalski
Konsul Generalny Federacji Rosyjskiej w Poznaniu będzie musiał opuścić Poznań i Polskę. Co dalej z konsulatem? Są trzy możliwości.

W sytuacji, gdy Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, poinformował o wycofaniu zgody na działalność konsulatu rosyjskiego w Poznaniu i o uznaniu jego personelu za osoby niepożądane, można spróbować ocenić przyszłość placówki, w świetle przepisów konwencji wiedeńskiej z 1963 roku o stosunkach konsularnych.

- Państwo przyjmujące, czyli w tym wypadku Polska, może w każdej chwili powiadomić państw wysyłające, że konsul, albo członek personelu jest osobą niepożądaną i nie musi tego uzasadniać – mówi prof. Sebastian Wojciechowski, kierownik Zakładu Studiów Strategicznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza oraz z Instytutu Zachodniego w Poznaniu.

- Państwo wysyłające powinno w tej sytuacji taką osobę odwołać, lecz jeśli tego nie zrobi, to państwo przyjmujące nie uznaje jej za dyplomatę i wydala. Państwo przyjmujące musi zapewnić personelowi i rodzinom jego członków czas i ułatwienia związane z przygotowaniem do wyjazdu i z samym wyjazdem, np. środki transportu. Jednak wyjeżdżające osoby nie mogą wywozić rzeczy zabronionych - dodaje Wojciechowski.

Jaka będzie przyszłość poznańskiego konsulatu? Tu prawo przewiduje trzy rozwiązania.

- Po pierwsze państwo przyjmujące jest zobowiązane szanować i chronić budynek i mienie konsulatu – informuje prof. Sebastian Wojciechowski. - Po drugie, opiekę nad budynkiem i mieniem przejmują osoby wysłane przez inny konsulat państwa wysyłającego. Trzecia możliwość przewiduje, że opiekę przejmą dyplomaci państwa trzeciego, upoważnionego przez państwo wysyłające, za zgodą państwa przyjmującego.

Na razie nie określono, czy zamknięcie konsulatu będzie czasowe czy ostateczne. W obecnej sytuacji należy spodziewać się, że w ramach aktu retorsji Rosja zamknie któryś z polskich konsulatów, a jednocześnie, że przedstawi w swoich mediach siebie jako stronę poszkodowaną i nie zaprzestanie prowadzenia działań nieprzyjaznych Polsce – prób dywersji i wojny hybrydowej.

Minister Radosław Sikorski zapewnia, że Polska nie daje Rosji powodów do kroku odwetowego, bo nie prowadzi żadnych działań dywersyjnych na jej terenie. Jednak rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych już zapowiedziała, że jej kraj odpowie „bolesnymi retorsjami”.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Darek
23 października, 16:06, 5,19:

Zaraz się zlecą forumowe ruskie trolle i napiszą że za to wszystko odpowiada PiS

To cały czas wy widzicie winę Tuska we wszystkim. Nawet rządzac przez 8 lat winy przypisywaliscie Tuskowi. Obsesję macie na jego punkcie a obsesja to choroba. Dlatego na chorą partie się nie głosuje.

5,19
Zaraz się zlecą forumowe ruskie trolle i napiszą że za to wszystko odpowiada PiS
P
Pol
To niech się rosja dobrze zastanowi. Wiele wiedzą, ale nie wszystko, a to różnica:-)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl