Co łączy prezydenta Nowego Sącza z byłymi funkcjonariuszami PRL-owskich służb?

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Prezydent Nowego Sącza jest prezesem Fundacji Rozwoju Lotnictwa,  podmiotu powiązanego z byłymi funkcjonariuszami Służby Bezpieczeństwa i Urzędu Ochrony Państwa oraz prezesem nieistniejącego już Instytutu im. ks. Henryka Jankowskiego.
Prezydent Nowego Sącza jest prezesem Fundacji Rozwoju Lotnictwa, podmiotu powiązanego z byłymi funkcjonariuszami Służby Bezpieczeństwa i Urzędu Ochrony Państwa oraz prezesem nieistniejącego już Instytutu im. ks. Henryka Jankowskiego. Fot. TVP.Info
Co łączy prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla, nieistniejący już Instytut ks. Henryka Jankowskiego z byłymi funkcjonariuszami Służby Bezpieczeństwa i Urzędu Ochrony Państwa? Ustalenia w tej sprawie zaprezentował w programie TVP Info "Śledczym okiem" Piotr Nisztor.

Chodzi o Fundację Rozwoju Lotnictwa, której fundatorem m.in. był gen. Gromosław Czempiński, były szef Urzędu Ochrony Państwa (UOP), który wraz z sześcioma innymi osobami został oskarżony o pranie brudnych pieniędzy oraz korupcję przy prywatyzacjach PLL LOT i STOEN. Od ponad 2,5 roku nie może ruszyć jego proces. Drugim fundatorem był Adrian A.-K., warszawski biznesmen związany w przeszłości z Instytutem ks. Henryka Jankowskiego. Nisztor przypomniał, że mężczyzna ten, podobnie jak Czepiński, ma zasiąść na ławie oskarżonych, jednak w innej sprawie - przejęcia jednej z warszawskich nieruchomości.

Ludomir Handzel na czele Fundacji Rozwoju Lotnictwa

Jak wyglądała struktura fundacji? Jej prezesem został obecny prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel. – Kierowany przez niego podmiot od początku istnienia swoją siedzibę ma w wirtualnym biurze w lokalu nr 117 przy ul. Marszałkowskiej 84/92 – zauważył Piotr Nisztor. Z jego ustaleń wynika, że w Krajowym Rejestrze Sądowym zachowała się umowa najmu zawarta między Handzlem a Mariuszem Olchowikiem, który przez lata był jednym z najbliższych współpracowników ks. Jankowskiego, prezesem i założycielem instytutu jego imienia. Nisztor przypomniał, że wokół działań instytutu nie brakowało kontrowersji, a jego działalność finansował m.in. biznesmen Ryszard Krauze. Z kolei - jednym z pełnomocników - był wspomniany wcześniej Adrian A.-K.

W radzie Fundacji Rozwoju Lotnictwa znaleźli się m.in. Robert Zgieb, wieloletni pracownik Przedsiębiorstwa Państwowe Porty Lotnicze, Paweł Łatacz, były szef tego przedsiębiorca, a także Marek Różycki ze stowarzyszenia Wspólnota Polska i Andrzej Dunajko, były funkcjonariusz Urzędu Ochrony Państwa, a potem pracownik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

Dunajko należał na początku lat 90. do grupy pułkownika Jana Lesiaka, byłego funkcjonariusza SB, zajmującej się nielegalną inwigilacją prawicy, w tym Lecha i Jarosława Kaczyńskich. Materiały z jej działań zostały odnalezione w słynnej "szafie Lesiaka". Za nielegalną inwigilację Lesiak również zasiadł na ławie oskarżonych. Skazany jednak nie został z uwagi na przedawnienie zarzutów. W sprawie tej Dunajko występował w charakterze świadka. - Za rządów PO i PSL Dunajko znalazł zatrudnienie w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej odpowiedzialnej za bezpieczeństwo polskiego nieba. Był tam nie byle kim, ale szefem bezpieczeństwa. Musiał się więc cieszyć zaufaniem kolejnych szefów ABW - generała Krzysztofa Bondaryka, a potem generała Dariusza Łuczaka - powiedział Nisztor.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Z dokumentów w Krajowym Rejestrze Sądowym, z którymi zapoznał się Nisztor, wynika, że nie ma śladów o działalności fundacji, ale także żadnych sprawozdań finansowych. Z tego powodu fundacja została ukarana przez sąd grzywną. Egzekucja komornicza została jednak umorzona. Powodem był: brak majątku fundacji i niemożność ściągnięcia długu.

Jest śledztwo

W 2018 roku kancelaria prawna reprezentująca Handzla poinformowała sąd o upływie jego kadencji jako prezesa fundacji i złożyła wniosek o wykreślenie go z rejestru. Wniosek ten został jednak odrzucony przez sąd. Powołał się przy tym na statut fundacji. Formalnie prezydent Nowego Sącza w dalszym ciągu figuruje jako prezes Fundacji Rozwoju Lotnictwa i - jak podkreśla Nisztor - nie wykazuje tego w oświadczeniach majątkowych. Sprawą zajmuje się Prokuratora Okręgowa w Krakowie. Z ustaleń dziennikarza wynika, że to jeden z wątków śledztwa okoliczności przejęcia jednej z kamienic w centrum Nowego Sącza.

TVP.Info

rs

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bolesław Kurek
i zrobiła się gazeta partyjna
T
Taka sprawa
Pan Brandzel ma znajomości i poparcie, więc jemu się nie podskoczy.
E
Ehh
28 sierpnia, 8:52, Rudy z Budy:

spalowac kolesia a pozniej wyrzucic jak smiecia na drouga strone plotu na granicy z Bialorusia

A co Białoruś ma do tego?Białoruś to suwerenny kraj z nowa elektrownia jądrową, rozwiniętym przemysłem, rolnictwem i paliwem po 2,3.

R
Rudy z Budy
spalowac kolesia a pozniej wyrzucic jak smiecia na drouga strone plotu na granicy z Bialorusia
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl