- Jestem tu nie tylko jako motocyklistka z MotoLadies Team, ale też jako kobieta- mówi motocyklistka Natalia z MotoLadies Team Białystok. - Chcemy wesprzeć i kobiety, i gastronomię, i przedsiębiorców, i wszystkich obywateli Polski, żeby coś zmienić, żeby się lepiej żyło, żeby było ciekawiej i żeby nam pozwolili przede wszystkim normalnie funkcjonować i wrócić do rzeczywistości. Pewnie nie wrócimy do takiej, jaka była przed pandemią, ale żeby nam się normalnie, swobodnie żyło.
Z parkingu w pobliżu stacji paliw motocyklistki i motocykliści ruszyli w stronę Rynku Kościuszki, gdzie w samo południe miał rozpocząć się protest podlaskiej gastronomii.
Koronawirus – nowe objawy
