Czarny protest na Rynku Głównym w Krakowie. "Piekło kobiet trwa" [ZDJĘCIA, WIDEO]

Twoje podejście jest nieco nazistowskie- jak i kiedys Hitler dokonywał selekcji (np chciał zabijać ludzi z wada wzroku bo sa "gorsi") tak i postępujesz i Ty- ludzie chorzy sa gorsi? Wiec nie zasługują na życie?

Ale zwierzęta sa po to, aby ludzie czerpali z nich korzyści- a wiec co, wołowiny np tez nie tkniesz bo jest ze zwierzęcia? XD

A jeśli Twoja bliska osoba miałaby wypadek i miała bardzo ciężki uszczerbek na zdrowiu to też byś go wyeliminował? W końcu byłby nieprzydatny, bezużyteczny, należałoby się nią zajmować i opiekować?
Ja nie widzę różnicy. Tu serce bije i tam serce bije.... Zabijajmy wszyscy.

Nic dodać nic ując

To jakieś dziwne tłumaczenie, zarodek ?

A można żyć po swojemu, moje życie, moje radości, moje problemy a politycy czepią kapitał. Chodzi o poczucie wolności, wtedy rodzi się refleksja, dlaczego tak nie lubicie kobiet, bo teraz przyszła kolej na nas po żydach, czarnych i uchodźcach .............

Dużo gadasz, nie myślisz, bawisz się dobrze sam ze sobą ? i zabijasz dzieci

Przepraszam, nie chcę być złośliwy tylko nie bardzo rozumiem czego mają dowodzić te fragmenty? Hm, myślę na głos: 1. Że Bóg, stworzył Adama, ok. 2. I że raczej nie od zarodka (ulepił go, prawda?) i że dał mu duszę (tchnął), no ok. Chyba, że mam do czynienia z kreacjonistami, to przepraszam - ale z tym polemizować nie dam rady, bo jak ktoś tak dosłownie wierzy to w sumie jego sprawa, dla mnie ok, mnie bardziej przekonują kości dinozaurów i Karol Darwin. 3. Że Bóg widzi wszystko, nawet ludzki zarodek? No, okej. Widzi. A jednak nie przeszkadza mu Anioł Śmierci w Egipcie. Napiszecie "na ludzi którzy nie stosują się do jego prawd". Aha, rozumiem że Egipskie noworodki się nie stosują. Zapewne te niemowlęta drą się wniebogłosy nie dając Stwórcy należnego spokoju, bo to egipskie - nie daj Boże jeszcze z nich wyrośnie jakiś kapłan Setha. A tak to przynajmniej Adonai Jedyny pośle je w niebyt. Rozumiem, że to dowód miłości względem ludzi, przynajmniej niektórych.

4. Dusza=Życie? Wg. Biblii... no ok, ale co to właściwie to życie jest? Biologicznie, po ludzku skoro mówimy o ludzkim prawie krajowym? Oddychanie, wydalanie, metabolizm, wzrost i rozwój, rozmnażanie... Chyba, że ktoś woli poezję to może wg. Różewicza, czym jest życie? A zwierzęta/rośliny mają duszę? Nie mają wg. KK, no ok: to znaczy że nie żyją? Czy wiecie Państwo, że na Islandii biorą pod uwagę okoliczne elfy, gdy planuje się inwestycje np. budowę nowej drogi? Można się śmiać, można podziwiać wiarę jednak jak prawo ma być publiczne to sądzę że przekonania i wierzenia powinny pozostać do decyzji jednostki, a nauka jest intersubiektywnie komunikowalna, czyli każdy jak podskoczy to spadnie o ile nie przekroczy prędkości ucieczki. I nie ma co z tym polemizować, stąd na tym powinno opierać się prawo krajowe.

Szanowni Państwo, w wiekach minionych Kościół nauczał iż Ziemia jest w środku Wszechświata, bo tak wynika z Biblii. Były dyskusje jak nasza tutaj, były cytaty Biblijne, teologiczne wywody. Były to dyskusje bardzo serio, tak serio że niektórych złamano siłą i strachem, inni jak np. Giordano Bruno ponieśli śmierć, za swoją naukową pracę/przekonania, jako heretycy, odstępcy od wiary bez szans na nawrócenie (dobrowolne i świadome). Czas mijał, a teraz ciekawe co by zrobili z Jurij Gagarinem, albo Neil'em Armstrongiem - skoro to już nie teoria, ani wiara tylko wiedza i to empiryczna.

Proszę mi uwierzyć, że ja doceniam potęgę ludzkiego umysłu i wyobraźni. Cenię wartość ludzkiego życia, cenię rozum. Wiem też iż przyjmując jakąś ideę, człowiek, a tym bardziej ludzie, są wstanie zracjonalizować i uzasadnić wszystko, żeby pasowało. Bynajmniej nie uważam się za alfę i omegę i wiem, że sam często ulegam złudzeniom. Szanuję ludzkie wierzenia, dopóty dopóki nie krzywdzą innych. Stąd, argumentując: wiedzą biologiczną, mroczną historią kościoła i psychologią - ciężko mi uznać zarodek ludzki za istotę ludzką na równi z kobietą (to moje prywatne zdanie), a jeszcze trudniej mi zaakceptować ustanowienie prawa które godzi w inną ważną wartość, ludzkiej wolności (a tym samym szacunku do innych) i to tylko dlatego, że niektórzy są wręcz przekonani, niczym krzyżowcy ruszający na Jeruzalem, że "Bóg tak chce".

Biblia mówi, że gdy Bóg stworzył pierwszego człowieka, Adama, stał się on „duszą żyjącą” (1 Mojżeszowa [Rodzaju] 2:7, Biblia gdańska). „Dusza, która grzeszy, ta umrze” (Ezechiela 18:4, 20)

„Oczy twoje widziały nawet mój zarodek, a w twej księdze były zapisane wszystkie jego cząstki ? w dniach, gdy się kształtowały i nie było jeszcze ani jednej z nich.”

Piekło kobiety? A co je tak piecze?

A widzisz szanowny M - oto przyznałeś że Jezus daje wybór. I oto teraz powstają Ci co chcą innym to prawo zmiany swojego postępowania odebrać. Jeśli Bóg dał innym życie, pozwolił im nawet dokonywać złych i grzesznych wyborów - zatem skąd w ludziach pokusa by to kontrolować? Dodajmy: w Polsce to przeważnie ludzie religijni, katolicy. Skoro prowadzę dialog z człowiekiem znającym Pismo, pragnę zwrócić uwagę, że ze wszystkich grzechów ludzkich Jezus najbardziej nie znosił faryzeizmu, stwarzania pozorów religijności, pod których płaszczem kryje się obłuda.

Co do Egiptu i Biblii - jakkolwiek księga ta ma spory autorytet, to jednak nie oznacza to że nie można mieć wątpliwości co do czytelności jej przekazu, a już szczególnie co do proponowanej wykładni. W Biblii sporo jest niezrozumiałych fragmentów, sporo też spraw które odnosiły się do ówczesnych realiów kulturowo politycznych. Niektórzy wyciągają te cytaty i rzucają nimi jak Zeus piorunem, ale nie na Bożą chwałę tylko na własną, wypaczają sens. Ja w tym widzę fałsz. I wreszcie w Biblii nie jest napisane kiedy dusza zasiedla komórkę jajową, bo ludzie nawet nie znali komórki jajowej. Później zebrali się mędrcy i uznali, że tak a tak ma być. Tylko że jak dla mnie to mądrość ludzka, nie Boska. Choć wiem że to sprawa indywidualna, nie narzucam swoich poglądów - jednak zażarcie będę bronił się przed narzucaniem mi jedynej słusznej wykładni i wyrażaniu opinii jako faktów. ;-)

Obrzydzenie bierze w stosunku do tych "dam" bełkoczących o "piekle kobiet" kiedy ilość samobójstw facetów to 5600 rocznie vs 960 samobójstw kobiet. Różnice w długości życia to też poważny problem. - Składki emerytalne kobiet 140 000 vs 180 000 dla facetów. To jest piekło??? Banda podstarzałych królewien którym marzy się zero odpowiedzialności. Niech kobiety zaczną ubezpieczac się prywatnie

Wojny światowe wybuchły w łonie chrześcijaństwa, katolik zabijał katolika, protestant protestanta. A katolik Hitler nigdy nie został ekskomunikowany. W ludobójstwie Hutu i Tutsi w Rwandzie kler katolicki brał i popierał tą masakrę. Pan Jezus powiedział po czym rozpoznać prawdziwą religię: «Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali» (Ewangelia Jana 13, 35).

Są kobiety, które to prawo satysfakcjonuje oraz te, które uważają to prawo za krzywdzące. Tak jest z każdym prawem. Ktoś żyje z nim w zgodzie, inny je łamie. O tym jakie prawo obowiązuje, decyduje ustawodawca. On jest emanacją wyborczej większości. Tego nie daje się zmieniać, usiłując wkroczyć na scenę bocznymi drzwiami. Nie zgadzam się z Tobą, że ci którzy reprezentują pogląd odmienny od Twojego, żyją - jak to określasz - w ułudzie lub w obłudzie, a jedynie Ty patrzysz realnie. Postrzegasz rzeczywistość tylko przez pryzmat własnych poglądów. Tak robi to każdy. Definiowanie dylematu w ten sposób jest krzywdzące. Oznaczałoby bowiem, że wszyscy będący w mniejszości to realiści, a pozostali to żyjący w ułudzie obłudnicy. Tak przecież nie jest. Mamy jedynie odmienne poglądy. Inne systemy wartości, odmienne ich źródła. Często nawet inny poziom kultury polemiki. Nie wiem czy jesteś kobietą czy mężczyzną. Nieistotne. Mamy odmienne poglądy ale przynajmniej w naszej polemice obyło się bez obelg i wulgaryzmów. Dziękuję Ci za to. Żegnam.