Przeciwnicy zaostrzania ustawy aborcyjnej z całego kraju wybierają się w piątek (23 marca) do Warszawy. Wśród nich są także mieszkanki i mieszkańcy regionu łódzkiego.
PŚ w Planicy: wyniki na żywo
Z Łodzi do Warszawy w zorganizowanej grupie na protest wybiera się 60 osób. - Miejsca rozeszły się bardzo szybko - mówi Magdalena Gałkiewicz, jedna z organizatorek wyjazdu.
Protestujący wyjadą po godz.12 z Bałut, zajmą cały autokar oraz dodatkowo busa. Wyjazd jest bezpłatny, sfinansowany został przez internetową zrzutkę zorganizowaną przez Ogólnopolski Strajk Kobiet. W Warszawie łodzianie, tak jak inni protestujący, stawią się o godz. 16 pod Sejmem, skąd ruszą na ul. Nowogrodzką, pod biuro Prawa i Sprawiedliwości.
Osoby, które będą protestować w Łodzi zbierają się o godz. 18 przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Piotrkowskiej 143. Kobiety będą też protestować w Sieradzu, o godz. 18 spotykają się przed lokalnym biurem PiS.
Zaplanowane na piątek protesty mają związek ze wznowieniem prac nad zaostrzeniem ustawy o aborcji. W ubiegłym tygodniu biskupi zaapelowali o wznowienie prac nad projektem ustawy "Zatrzymaj aborcję". W poniedziałek poparła go sejmowa komisja sprawiedliwości. W środę projekt miał trafić do komisji polityki społecznej, ale posiedzenie odwołano.
[AKTUALIZACJA]
Spontaniczne protesty organizowane są też w mniejszych miastach regionu. W Aleksandrowie Łódzkim czarny protest odbędzie się w piątek na placu Kościuszki o godz. 18.30. Zbiórka przed pomnikiem Rafała Bratoszewskiego.
Demonstracje planują też zwolennicy zaostrzenia przepisów i przyjęcia nowej ustawy. W ramach konkurencyjnego „białego piątku” planowane jest odmawianie w kościołach Koronki do Bożego Miłosierdzia oraz pikiety. W Łodzi zwolennicy ustawy „Stop aborcji” planują spotkać się o godz. 17.30 w pasażu Schillera.