Kilkaset osób - kobiet, mężczyzn i dzieci - wzięło udział w dzisiejszym czarnym proteście na wrocławskim Rynku. "Ręce precz od polskich kobiet", "NIE dla piekła polskich kobiet" i "To nie prawo, to bezprawie" - krzyczeli zgromadzeni. Organizatorzy podkreślali również, że nowy projekt ustawy aborcyjnej będzie w konsekwencji zabijał kobiety.
Czarny protest jest reakcją na ostatnie decyzje, jakie zapadły w Sejmie. W trakcie piątkowych głosowań posłowie zajęli się dwoma projektami dotyczącymi aborcji. Politycy w pierwszym czytaniu odrzucili projekt ustawy liberalizującej przepisy aborcyjne, przygotowanej przez inicjatywę "Ratujmy Kobiety". Do dalszych prac trafił natomiast projekt ustawy całkowicie zakazujący aborcji. - Politycy odbierają kobietom godność, bezpieczeństwo, prawo do decydowania o swoich ciałach i o swoim życiu - mówili dziś na wrocławskim Rynku protestujący.
Wśród organizatorów czarnego protestu we Wrocławiu jest Partia Razem. Popierają go Dolnośląski Kongres Kobiet, organizacja Dziewuchy Dziewuchom czy Partia Zieloni.