Czy znane nazwisko pomaga w zrobieniu kariery politycznej?

Malwina Gadawa
Prosząc o głosy wyborców z Obornik Śląskich, Anna Morawiecka obiecuje dbać o ludzkie sprawy i przyrzeka „odwagę i troskę”
Prosząc o głosy wyborców z Obornik Śląskich, Anna Morawiecka obiecuje dbać o ludzkie sprawy i przyrzeka „odwagę i troskę” Tomasz Hołod
Anna Morawiecka, siostra premiera Mateusza Morawieckiego i córka posła Kornela Morawieckiego, powalczy w październikowych wyborach o fotel burmistrza Obornik Śląskich. Nie tylko rodzina Morawieckich robi polityczną karierę w naszym kraju. Czy znane w polityce nazwisko może być magnesem dla wyborców?

Anna Morawiecka jest zastępcą dyrektora Wrocławskiego Domu Literatury, instytucji podlegającej magistratowi. Zdecydowała się kandydować w wyborach na burmistrza Obornik Śl., ponieważ uważa, że tej gminie potrzebne są zmiany i dobry gospodarz.

Czy znane nazwisko bardziej pomaga czy przeszkadza w robieniu kariery politycznej? - Nie potrafię odpowiedzieć na tak zadane pytanie, ponieważ nie mam w planach robienia kariery politycznej. Uważam, że samorząd nie powinien być areną rozgrywek politycznych. Moim zdaniem pełnienie funkcji gospodarza miasta powinno być służbą na rzecz lokalnej społeczności - odpowiada siostra premiera.

W rodzinie Morawieckich najbardziej aktywny politycznie był senior rodu, poseł Kornel Morawiecki. Do czasu. Wszystko się zmieniło w 2015 r., gdy Polacy usłyszeli o synu, Mateuszu. Ten został wicepremierem i ministrem rozwoju w rządzie Beaty Szydło. Od tego momentu jego akcje w PiS szły tylko w górę. Obecnie Morawiecki jest premierem i cieszy się zaufaniem Jarosława Kaczyńskiego. Natomiast jego starsza siostra, Anna, chce zostać burmistrzem Obornik Śląskich.

„Zostałam wychowana w patriotycznej rodzinie, gdzie od najmłodszych lat rodzice, Jadwiga i Kornel, mówili nam, jak ważna jest praca dla kraju i służba społeczna” - tak o sobie pisze siostra premiera.

Arkadiusz Poprawa, obecny burmistrz Obornik Śląskich, który walczy o reelekcję, nie boi się rywalizacji z Anną Morawiecką. - Wierzę w mądrość mieszkańców gminy - mówi burmistrz.

Burmistrz uznał za całkowicie nietrafiony pomysł budowy mostu przez Odrę, który miałby połączyć gminy Oborniki Śląskie i Miękinia. O moście powiedział premier, co uznano za jego wkład w kampanię wyborczą siostry. Burmistrz bez ogródek stwierdził, że to „prezent” premiera dla siostry. Dla Arkadiusza Poprawy ten pomysł oznacza „marnotrawienie pieniędzy”.

Korzyść i mordęga

Barbara Zdrojewska nie miała łatwo, bo musiała wyjść z cienia znanego i lubianego we Wrocławiu Bogdana Zdrojewskiego, który przez lata był prezydentem miasta, potem ministrem kultury, a teraz jest europosłem. Zdrojewska była miejską i wojewódzką radną, teraz jest senatorem Platformy Obywatelskiej. Czy nazwisko jej pomogło?

- Znane nazwisko pomaga w polityce pod warunkiem, że jest pozytywnie kojarzone. W życiu prywatnym jest głównie mordęgą, bo pozbawia prywatności, naraża na porównywanie i obwinianie za błędy członków rodziny. W dzisiejszych czasach głębokich podziałów w społeczeństwie grupa potencjalnie życzliwych ludzi jest skutecznie równoważona przez myślących plemiennie nienawistników - komentuje pani senator.

Poseł Przemysław Czarnecki (PiS), syn Ryszarda, mówi, że znane nazwisko może pomagać, bo buduje rozpoznawalność, a z drugiej może przeszkadzać, bo niektórzy postrzegają takie osoby przez pryzmat rodziny.

Przewaga na starcie

Dr Marzena Cichosz, politolog z Uniwersytetu Wrocławskiego, nie ma wątpliwości, że znane nazwisko pomaga. - Kampania wyborcza kandydata, który wkracza po raz pierwszy w świat polityki składa się jakby z dwóch etapów. Ten pierwszy to uzyskanie rozpoznawalności wśród wyborców, a drugi to gromadzenie poparcia. Kandydaci ze znanym nazwiskiem mają ten pierwszy etap „w gratisie”, co już na starcie daje im przewagę nad konkurencją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czy znane nazwisko pomaga w zrobieniu kariery politycznej? - Gazeta Wrocławska

Komentarze 50

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

F
Filip z konopii
Pęgów jest znacznie bardziej aktywny niż przeciętna wioska w Polsce. Zapewne nie wiesz że parę lat temu otrzymał tytuł Najpiękniejszej Wsi na Dolnym Śląsku - głównie za sprawą aktywnie działającego Stowarzyszenia. Systematycznie odbywają się wszystkie spotkania wiejskie - więc właściwie o co Ci chodzi?
w
w
nie budujmy mostów róbmy politykę!
m
mieszkaniec
Wybrać Arkadiusza bo nasz ? Czas skończyć z takim myśleniem. Czas skończyć "odświeżania" domu kultury, hali sportowej czy kolejnego boiska. Potrzebne gruntowne zmiany m.in. w szkołach ( nie będzie zamiatania pod dywan) czy innych miejskich spółkach - cos takiego może zrobić tylko ktoś z niezwiązanymi rękami i otwarty na rozmowy w gminie, starostwie czy województwie a nie chłopczyk zły na wszystkich dookoła.
L
Lucyna
takich bzdur to dawno nie czytałam
!!!
Absolwentka i już. Dla mnie jest też kosmonautką, operatorem dźwigów i platform wiertniczych i noblistką z literatury. Bo tak!
P
Pit
Proszę Pana. Szybko Pan zrozumie dlaczego ludziom nie podoba się ten pomysł. Tak szybko, jak dowie się Pan które istotne projekty w gminie zostaną wstrzymane aby było z czego sfinansować ten most donikąd.
.
jak powiedziała pewna polska literatka - nie rozumiem społeczeństwa w którym zainteresowanie wzbudza córka premiera zajmująca się szmatami
N
Nika
o wałęsowiczu
x
xyz
w mądrość mieszkańców gminy.. raczej nieuczciwość :D
w
wieśmak
amen
Z
ZPiK
Dojna zmiana weszła i zagarnia co tylko może. Nakraść ile można, okłamać narów itd. Ten jej braciszek to przecież same kłamstwa mówi. Negocjował nasz e wejście do UE a tak naprawdę to sobie wynegocjował robótkę w banku. Za czasów jak mówi grabieży on sam zarobił 3 mln.
a
ależ przecież
nigdy w życiu!
Ł
Łoj dana-dana!
Czekała by mnie w polityce kariera...
U
Uraz
tak się zastanawiam, czy osoby krytykujące pomysł budowania mostu na Odrze w gminie Oborniki Śl rzeczywiście tak myślą, czy ktoś im kazał tak pisać. Czy normalny, dorosły człowiek może w ogóle zastanawiać się nad sensem takiej inwestycji. Przecież to całkowicie zmienia jakość życia mieszkańców po obu stronach rzeki. Takie myślenie: po co nam most skoro jest w Brzegu D. albo we Wrocławiu jest w stylu: po co nam lotnisko skoro jest w Berlinie. Jak można wmawiać ludziom że przecież mogą sobie pojechać do Brzegu żeby przeprawić się na drugą stronę - i to właśnie niby będzie dla nich lepsze.
B
Bartek
a kiedy w Pęgowie było jakieś zebranie? Fake news
Wróć na i.pl Portal i.pl