Damianek rzucany przez matkę o asfalt trafił do rodziny zastępczej

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Damianek trafił do szpitala ze złamaną kością czaszki. Jego stan jest stabilny. Matka została aresztowana.
Damianek trafił do szpitala ze złamaną kością czaszki. Jego stan jest stabilny. Matka została aresztowana.
Wrocławski sąd chce odebrać matce miesięcznego Damianka, którym kobieta rzuciła o asfalt i skopała w głowę. W czwartek wszczęte zostało postępowanie o pozbawienie kobiety władzy rodzicielskiej. Chłopiec na czas postępowania trafi do zawodowej rodziny zastępczej.

Przypomnijmy, że Damianek urodził się 6 stycznia. W ostatnią sobotę przy ul. Gagarina we Wrocławiu 34 – letnia Barbara J. wyszła z nim na spacer. W pewnym momencie wyciągnęła dziecko z wózka rzuciła nim o asfalt i kopnęła w głowę. Potem porwała synka i zaczęła uciekać. Dogonili ją i zatrzymali przypadkowi świadkowie zajścia. Natychmiast też przekazali kobietę w ręce policji. Damianek trafił do szpitala ze złamaną kością czaszki. Jego stan jest stabilny. Matka została aresztowana.

TU ZOBACZ

Tylko ona będzie stroną postępowania o pozbawienie władzy rodzicielskiej. Bo ojciec formalnie jest nieznany. Sąd podejrzewa, że jest nim konkubent matki ale ten dziecka nie uznał za swoje. Nie ma potrzeby ustalać kim jest ojciec jeśli sąd chce pozbawić matkę władzy rodzicielskiej. Po za kończeniu tego postępowania – jeśli skończy się decyzją o odebrani chłopczyka matce – Damianek trafi do adopcji.

Przypomnijmy, że jego matka jest podejrzana o próbę zabójstwa chłopca. Do winy się nie przyznała. Tłumaczyła na przesłuchaniu, że rzuciła chłopcem o ziemię bo zdenerwowała ją kłótnia z konkubentem. W jej organizmie ujawniono jeden promil alkoholu. Okazało się też, że jest poszukiwana przez policję za kradzieże.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Damianek rzucany przez matkę o asfalt trafił do rodziny zastępczej - Gazeta Wrocławska

Komentarze 45

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

@TatoSary

www.krzywdzona.pl

We Wrocławiu patrząc na historię mojej 3- letniej córeczki Sary taka matką jeszcze dostanie pochwałę. Moja córeczka była bita i molestowana a sądy nic nie widzą w tym złego !!!!

www.krzywdzona.pl

@TatoSary

www.krzywdzona.pl

We Wrocławiu patrząc na historię mojej 3- letniej córeczki Sary taka matką jeszcze dostanie pochwałę. Moja córeczka była bita i molestowana a sądy nic nie widzą w tym złego !!!!

www.krzywdzona.pl

M
Monika!!!!
jeśli tak to zrób pipipipipi hahahahahha:)))))))))))
M
Malwina G.
jw
...
Ubiegłeś mnie sam chciałem coś podobnego napisać:( oby Takich rodzących(bo matka to jakoś mi nie pasuje) było jak najmniej
J
JA
zapewne jesteś tatuś konkubent.
J
JA
że twój wpis jest zabawny, małolato? Będziesz kiedyś matką, też tak postąpisz ze swoim dzieckiem jak ta pseudo kobieta?
L
Lola
zapewne twoja matka już dawno skopała ciebie po zjaranej główce. Czy ty masz chociaż trochę ludzkiej empatii ?
"rodziców"
powinno się jednak oprócz doraźnych kar jeszcze sterylizować.
NIe jest to jej pierwsze dziecko, które odebrali. A pozostawiając takim prawo do dalszego rozrodu robi się krzywdę dzieciom.
Przecież to dziecko w łonie matki pewnie nie trzeźwiało i zapewne nie tylko alkohol tam był w użyciu. Ile to krzywdy na zdrowiu już doznało i co może jeszcze przejść z tego powodu? Oby jak najmniej.
Są głośne organizacje walczące o życie poczęte niby. Ale co one robią aby chronić dzieci na przyszłość? Co teraz grozi takiej "matce" co w ciąży jara ostentacyjnie fajki i sie zatacza pijana? Bo grozi "ojcu", który ma to w d***e?
k
kalahari
to nie tak,że geny odpowiadają za 100% naszej osobowości - przyjmuje się, że to 50%, a drugie 50% to wychowanie/środowisko/otoczenie etc. tak naprawdę to może być więc jak rzut monetą, może trafić na wspaniałych rodziców i będzie radosnym, szczęśliwym dzieckiem (nie pamiętając o strasznych początkach), a może tak być,że mimo miłości przybranych rodziców, wyjdzie natura i właśnie geny... Ale na pewno zasługuje na szansę!
A
Ana
Jestem pewna ze wagarowales gdy w szkole na lekcji biologii przerabialiscie genetyke....Gdybys wtedy byl w szkole to nie bylbys takim naiwnym optymistą. ......
.
Czy grubość warstwy tłucznia w podbudowie dróg w Polsce jest właściwa? Nie sądzisz, że warto o tym rozmawiać? Tematy fachowe zostawmy fachowcom! Nagle w Polsce mamy 38 milionów lekarzy, a podobno taki niedobór był!
w
wo
I jeszcze "po za kończeniu tego postępowania"...
P
Piotr
Nie sądzisz, że warto o tym rozmawiać ?
K
Kaja
obrońco życia ile dzieci wychowujesz??
Wróć na i.pl Portal i.pl