– Dotrzymamy słowa, zawsze to robimy. Sytuacja się stabilizuje, ropa waha się między 80 a 90 dolarów, polski złoty się wzmacnia, poza tym połączyliśmy się z Lotosem, zwiększyliśmy udział rynku hurtowego, uzyskaliśmy pewne synergie – wyliczał Obajtek.
Jak dodał, PKN zapewnił sobie stałe dostawy ropy naftowej, nie tylko do Polski, ale do całego regionu.
– Naszym partnerem jest Saudi Aramco, największy producent ropy na świecie – powiedział.
Podkreślił, że ceny paliw w Polsce są jednymi z najniższych w Europie.
– Te ceny będą stabilne – zapowiedział szef Orlenu.
Fuzja Orlen – Lotos
Prezes koncernu został także spytano o to, jaki wpływ na dobrą sytuację Orlenu ma przeprowadzona w tym roku fuzja z Grupą Lotos.
– Nie jesteśmy sami na rynku. Takie fuzje najwięksi europejscy czempioni mieli już 20-30 lat temu. Musieliśmy zbudować koncern multienergetyczny, wcześniej nie było do tego odwagi politycznej – mówił Obajtek.
Jak dodał, obecnie PKN Orlen, jako globalny koncern, musi konkurować na rynkach światowych z innymi multienergetycznymi firmami. Wskazał też na globalne wyzwania, takie jak pandemia COVID-19 czy wojna na Ukrainie, z którymi świat musi się mierzyć.
– Budowa tego koncernu spowodowała, że dziś jesteśmy bezpieczni, że mamy stabilne dostawy, ponadto nasz partner chce inwestować miliardy złotych w Polsce choćby w kompleks petrochemiczny w Gdańsku – mówił szef Orlenu.
Obajtek zapowiedział także między innymi stworzenie jednej spółki wydobywczej, gdyż do tej pory istniały trzy, swoje własne podmioty miał Orlen, Lotos oraz PGNiG.

mm