Nie tak dawno w Szczecinie praktycznie nikt nie wiedział kim jest Dariusz Matecki. Teraz stał się jednym z głównych kandydatów do Rady Miasta, gdzie ubiega się o mandat z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
W związku z tym dość szybko zaczęły się pojawiać plotki dotyczące jego szkolnych kontaktów z Tamarą Gonzalez Pereą, znaną szerzej jako Macademian Girl.
- To jest moja koleżanka, z którą chodziłem do jednej klasy od zerówki do liceum - przypomina Dariusz Matecki.
Kłótnia dziesięciolatków
We wspomnianym we wstępie memie, który udostępniła zachodniopomorska PO jest mowa o tym, że kandydat PiS-u miał w przeszłości prześladować i bić znaną blogerkę modową. Jest tam też nazwany „damskim bokserem”.
- Mając dziesięć lat pokłóciliśmy się, po czym ją przeprosiłem. Nigdy jej, ani innej kobiety, nie uderzyłem i nie zwyzywałem. Do czasu studiów utrzymywaliśmy normalne kontakty - podkreśla Matecki.
Z PO przed sądem
Korzystając z przepisów Kodeksu Wyborczego kandydat na radnego złożył do Sądu Okręgowego w Szczecinie pozew w trybie wyborczym o zniesławienie.
- Jest to postępowanie nieprocesowe. Wskazaliśmy roszczenia, których nie chcemy teraz prezentować, ponieważ jest to związane z naszą strategią procesowa - informuje mec. Piotr Regulski , pełnomocnik Dariusza Mateckiego.
Stroną pozwaną jest Platforma Obywatelska Pomorze Zachodnie, która udostępniła obraźliwy mem.
- Nie odpuszczę tego. Każda osoba, która to udostępnia musi wiedzieć, że jest to agitacja wyborcza. Bierze udział w znieważaniu i obrażaniu mnie - podkreśla Matecki.
Działacze Platformy nie chcieli komentować sprawy.
- Proszę zapytać samej zainteresowanej czy była prześladowana przez tego pana. Ja go osobiście nie znam - mówi Arkadiusz Marchewka.
Sąd rozpoznaje wniosek w ciągu 24 godzin. Wydając orzeczenie może nakazać przeprosiny lub wpłatę na organizację pożytku publicznego kwoty do stu tysięcy złotych.