Darłowo: Rejsy na Bornholm

Paweł Janusiewicz - NaszeMiasto.pl
Dwa razy w tygodniu można wybrać się promem z Darłowa na duńską wyspę. Turyści przyjeżdżający na urlop do Darłowa mają kolejny sposób na zarówno przyjemne jak i pożyteczne spędzenie wolnego dnia.

Dwa razy w tygodniu organizowane są rejsy na Bornholm. Statek "Lady Assa" w środy i soboty zabiera pasażerów, którzy chcieliby zobaczyć duńską wyspę.

- Rejsy cieszą się ogromnym zainteresowaniem turystów - mówi Krzysztof Walków, kierownik Referatu Promocji w Urzędzie Miejskim w Darłowie. - Bornholm oferuje wczasowiczom naprawdę mnóstwo wrażeń. Poza słynnymi na cały świat wędzarniami, warto odwiedzić na przykład ruiny zamku. Dzieci również nie będą się nudzić, znajdują się tu bowiem duży park zabaw oraz park z dinozaurami.

Walków dodaje, że jednodniowy pobyt na wyspie całkowicie wystarczy, aby móc nacieszyć się wszystkimi atrakcjami. Do wynajęcia na miejscu są autokary wycieczkowe oraz rowery.

Statek wypływa regularnie o godzinie 6.45, do Bornholmu przybija około 10.30. Rejsy powrotne startują o 17.30, po czterech godzinach jesteśmy z powrotem w Darłówku. Nie potrzebne są nam żadne dokumenty poza dowodem osobistym. Koszt normalnego biletu w jedną stronę wynosi 140zł, w obie strony (pod warunkiem, że wraca się tego samego dnia) 190 zł. Maluchy do czwartego roku życia płyną za darmo, dzieci do 12 roku życia za 120zł w jedną stronę i za 160 w obie. Za dodatkową opłatę zabrać można rower lub motocykl. Bilety można nabyć bez obaw na miejscu w kasie, nie martwiąc się o wcześniejszą rezerwację- statek pomieścić może dwustu pasażerów.

- To dobre rozwiązanie - mówi Izabela Zakrzewska ze Zgierza, która wypoczywa w okolicach Darłowa. - Na pewno wybiorę się na taką jednodniową wyprawę na Bornholm. Będzie to niezła frajda - głównie dla dzieci, które zabiorę na wyprawę.

Wróć na i.pl Portal i.pl