Prognoza wyborcza Polska Press. Prof. Rafał Chwedoruk: Przewaga w pierwszej turze będzie miała wymiar strategiczny

Adam Kielar
Wideo
od 7 lat
Nawet niewielka przewaga Rafała Trzaskowskiego w pierwszej turze będzie miała wymiar strategiczny – komentuje prognozę wyborczą dla Polska Press prof. Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego, w rozmowie z i.pl. Politolog uważa również, że większość wyborców Sławomira Mentzena zagłosuje na Karola Nawrockiego.

Prognoza dla Polska Press. Rafał Trzaskowski nad Karolem Nawrockim

Adam Kielar, i.pl: Czy przewaga 33 procent do 28,4 procent dla Rafał Trzaskowskiego nad Karolem Nawrockim powoduje, ze kandydat KO może czuć się pewnie?

Prof. Rafał Chwedoruk, Uniwersytet Warszawski: Nawet niewielka przewaga będzie dla Rafała Trzaskowskiego istotna. Natomiast ma ona wymiar strategiczny w kontekście drugiej tury. Wyborcy Platformy i kandydatów lewicowych poczynając od Magdaleny Biejat, rekrutują się ponad często z tych grup społecznych, które po prostu częściej chodzą głosować.

Natomiast Prawo i Sprawiedliwość zawsze sukcesy zawdzięczało temu, że potrafiło docierać do tych grup społecznych, które trudniej mobilizować, żeby stawiły się przy urnach. Są to często osoby bardziej nieufne wobec instytucji publicznych. Ponadto, Prawo i Sprawiedliwość, które nie sprawuje władzy, ma po prostu trudniejsze zadanie zmobilizować taki elektorat, a i osoba kandydata temu nie sprzyja.

A czy 12,8 proc. dla Sławomira Mentzena będzie miało realny wpływ na drugą turę? Jak pana zdaniem rozłożą się głosy jego wyborców 1 czerwca?

W 2020 roku wyborcy kandydata Konfederacji rozeszli się niemal po równo na dwie strony. Tradycyjnie zawsze kluczowym komponentem był elektorat libertariański, skrajnie rynkowy, niezainteresowany tak naprawdę agendą kulturową, z drugiej zaś strony Konfederacja miała też wyborców post-endeckich, narodowo-konserwatywnych, będących pokłosiem ultraprawicowych subkultur.

Natomiast od mniej więcej roku Konfederacja bardzo wyraźnie zaczęła wchodzić na grunt PiS, pozyskiwać rozczarowanych wyborców tej partii, ludzi młodych i w średnim wieku z tych regionów, gdzie PiS miało bardzo dobre tradycyjnie wyniki. Tym razem ten podział nie będzie symetryczny.

Większa część poprze Karola Nawrockiego, ale na pewno nie wszyscy. Warto także pamiętać, że w dużej mierze są to wyborcy najmłodsi, tak więc wszelkie prognozowanie ich postaw może być bardzo zawodne.

Wybory prezydenckie 2025. Podziały regionalne w Polsce

Według prognozy dalej w Polsce istnieje podział regionalny na umowny „pisowski” wschód i bardziej „platformerski” zachód. Czy widzi pan możliwość, że będzie się to zmieniać?

Mimo tego, że jesteśmy dość homogenicznym społeczeństwem, na te podziały wpływa wiele czynników, takich jak granice dawnych zaborów, stosunek do Polski Ludowej czy doświadczenie transformacji po 1989 roku i tak naprawdę niewiele się w tej kwestii zmienia.

Problemem PiS może być to, że te tereny (nie tylko na wschodzie), gdzie prawica notuje wysokie poparcie, bardzo szybko się wyludniają, młodzi wyborcy wyjeżdżają do miast, a tam bywa już różnie, często ich sympatie wyborcze stają się inne niż poglądy rodziców.

Takie czynniki, jak przemiany demograficzne i kierunki migracji spowodują pewne korekty, ale wciąż można w Polsce mówić o tym umownym podziale rozbiorowym.

Prognoza dla Polska Press wskazuje, że frekwencja wyniesie 61 procent. To dużo, a może mało, biorąc uwagę bardzo wysoki wynik z 2023 roku?

Rezultat z 2023 roku raczej szybko się nie powtórzy, to był zbieg wielu okoliczności. 61 procent to taka frekwencja wyborcza, której można było się spodziewać, jest ona wynikiem polityzacji społeczeństwa, z drugiej strony dla wielu to wybory parlamentarne są najważniejsze, bo nie są tylko igrzyskami politycznymi.

Dziękuję za rozmowę.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl