Jak żyć bez robienia zakupów w marketach, bez chodzenia na msze i rodzinne spotkania? Co z wizytami w poradniach i aptekach? Czy urzędowe sprawy mogą poczekać? Jak samemu chronić się przed zarazą?To, w przypadku ludzi starszych, pytania na wagę życia! Pandemia COVID-19 wymusza na nas nie tylko zmianę trybu życia, zachowań i przyzwyczajeń. Jeśli nie będziemy stosować się do wprowadzonych zakazów i nakazów, do rad i zaleceń - to trudno będzie wygrać walkę z korona wi-rusem. Co więcej - bilans tej bardzo nierównej batalii może być tragiczny. Szczególnie w populacji osób starszych. Na zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 narażeni jesteśmy wszyscy. Jednak do grupy wysokiego ryzyka należą te osoby, u których istnieje zwiększone prawdopodobieństwo ciężkiego przebiegu choroby i pojawienia się groźnych dla życia powikłań. Analiza zachorowań pokazuje, że dramatyczny przebieg obserwuje się u osób starszych, obciążonych chorobami przewlekłymi, w tym układu sercowo-naczyniowego, cukrzycą, układu oddechowego, nadciśnieniem i nowotworami. Przykłady krajów, w których koronawirus szaleje nie pozostawiają złudzeń - najwięcej przypadków śmiertelnych dotyczy właśnie osób starszych (dla 70-latków śmiertelność wynosi 8 proc., u osób powyżej 80. roku życia - 14,8 proc.).Nie dziwią więc apele o otoczenie seniorów szczególną opieką i pomoc. Ze zrozumieniem i akceptacją powinny być przyjmowane już podjęte działania, które mają ochronić osoby starsze. „Pomorska” też próbuje pomóc swoim Czytelnikom. Dlatego przygotowaliśmy nietypowy „dekalog w czasach zarazy”. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wiele z jego „przykazań” stało się normą obowiązującą po tym, kiedy już Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) tę pandemię odwoła.Dekalog zdrowych zachowań w czasie ataku koronawirusa w dalszej części galerii >>>
pixabay