Spis treści
Serie A: Juventus - Inter Mediolan 1:0 (0:0)
Niedzielę na Półwyspie Apenińskim zakończyliśmy wielkim hitem określanym mianem nawet derbów Włoch, czyli spotkaniem Juventusu z Interem Mediolan. Dwóch Polaków w drużynie Nerrazurrich zasiadło na ławce. Nie obserwowaliśmy zatem od pierwszej minuty ani Nicoli Zalewskiego ani tym bardziej Piotra Zielińskiego.
Jak wygląda pierwsza połowa bez polskich wątków na boisku? Więcej szans w pierwszej połowie miała drużyna z dwójką Biało-Czerwonych na ławce rezerwowych:
Mahdi Taremi w 19. minucie stanął przed szansą strzelenia przepięknego gola z przewrotki. Włoch w bramce Juventusu, Michele Di Gregorio zdołał sięgnąć zmierzającą piłkę do siatki.

Kilka chwil później, finalizować świetną kontrę włoskiego zespołu starał się uderzeniem głową, Denzel Dumfries po dograniu Lautaro Martineza.

Nicola Zalewski pojawił się na boisku
Pierwszego Polaka na boisku zobaczyliśmy po godzinie gry. W 62. minucie na boisku zameldował się Nicola Zalewski, który zmienił Federico Dimarco i kilka chwil później miał nawet pierwszą sytuację w polu karnym Bianconerrich. Reprezentant Polski tym razem zagrał do nikogo i oddał w zasadzie piłkę rywalom.
Holenderski obrońca w drugiej połowie stanął przed jeszcze lepszą okazją na gola. Dumfries otrzymał podanie z prawej strony od Marcusa Thurama, który przebojem wdarł się w pole karne. Francuz wystawił mu piłkę, a ten oddał nawet strzał w kierunku dalszego słupka. Tylko świetna interwencja Di Gregorio uratowała podopiecznych trenera Thiago Motty od utraty pierwszego gola w kończącym hicie niedzielną serię gier.

Juventus objął prowadzenie w hicie z Interem
Niewykorzystane okazje się mszczą - tak głosi stare piłkarskie porzekadło. W 72. minucie zatem piłkarze Juventusu objęli prowadzenie po trafieniu Francisco Conceicao.
Syn aktualnego trenera Milanu doprowadził do łez sektor gości na Allianz Stadium w Turynie. Portugalczyk otrzymał piłkę w polu karnym i pięknym, plasowanym uderzeniem pokonał stojącego między słupkami Yanna Sommera.
Zieliński pojawił się i uratował Zalewskiego
Na boisku po tym golu zameldował się drugi z Biało-Czerwonych. Piotr Zieliński zmienił w 80. minucie Hakana Calhanoglu. Jak zagrał? W jednej sytuacji ratował młodszego kolegę.
- Polak Polakowi służy pomocną dłonią. Zieliński uratował Zalewskiego - stwierdził komentujący to spotkanie Mateusz Święcicki. 30-letni reprezentant Polski naprawił błąd młodszego kolegi i odebrał piłkę rywalom, po stracie Nicoli Zalewskiego na połowie Interu Mediolan.
Przed końcowym gwizdkiem to Zalewski odgrywał Zielińskiemu, a ten pokusił się nawet o strzał. Ostatecznie jego próba został zablokowana przez jednego z defensorów turyńskiego zespołu i to Juventus mógł świętować zdobycie trzech punktów z aktualnym wiceliderem tabeli.
Pierwsze jest SSC Napoli z przewagą dwóch punktów.
Pozostałe mecze włoskiej Serie A. Zagrał Urbański
W podstawowym składzie ostatniej w tabeli Monzy wystąpił w niedzielę Kacper Urbański, a jego zespół zremisował u siebie z Lecce 0:0. Pomocnik reprezentacji Polski został zmieniony w 90. minucie. W spotkaniu Udinese - Empoli (3:0) od 75. minuty w ekipie gości grał Szymon Żurkowski. (PAP)
Wynik meczu Juventus - Inter Mediolan 1:0
- Bramka: Conceicao 74'
- Żółte kartki: Conceicao 53' – Barella 90'
- Juventus FC: Di Gregorio – Weah, Gatti, R. Veiga, Savona (59. Cambiaso) – Koopmeiners, K. Thuram (77. Locatelli) – Conceição (81. Yıldız), McKennie, González – Kolo Muani.
- Trener: Thiago Motta
- Inter Mediolan: Sommer – Pavard, Acerbi, Bastoni (61. Augusto) – Dumfries, Barella, Çalhanoğlu (80. Correa), Mchitarjan (80. Zieliński), Dimarco (61. Zalewski) – L. Martínez, Taremí (61. M. Thuram).
- Trener: Simone Inzaghi
