Wyprodukowane przez Lockheed Martin rakiety zapewniają „precyzyjne działanie dalekiego zasięgu w misjach powietrzno-naziemnych” – czytamy na stronie internetowej firmy.
Rosyjskie bazy będą zagrożone
Oczekuje się, że wkrótce będzie ogłoszony nowy pakiet broni, obejmujący rakiety JASSM. Uzbrojenie w taką broń pomogłoby Ukrainie wypchnąć rosyjskie składy zaopatrzenia o setki kilometrów. Wystrzelone z Ukrainy JASSM mogłyby uderzyć w co najmniej 30 baz lotniczych w Rosji, podaje Reuters. Zagroziłyby też obszarom blisko Moskwy.
JASSM mogą przenosić samoloty amerykańskie F-16, w które Ukraina została już wyposażona. Krążą pogłoski, że USA mogłoby dostosować je do odrzutowców z czasów radzieckich, szerzej używanych przez Kijów. Starsze modele JASSM mają zasięg około 260 km, e ulepszona wersja około 800 km. Nie jest jasne, którą wersję rozważają USA.
Na te rakiety czeka Ukraina
Podarowanie JASSM może być oznaką, że długo oczekiwana prośba Zełenskiego może zostać spełniona. JASSM ma 50-kilogramową głowicę bojową i sygnały GPS z systemami nawigacji. Zapewnia dokładność trafienia w promieniu trzech metrów od wybranego celu. Dostawa JASSM zajmie kilka miesięcy, bo Waszyngton będzie musiał wymyślić, jak je dostarczyć.