Do Bułgarii dotarła pierwsza partia gazu z Azerbejdżanu. Popłynął gazociągiem IGB z Grecji

19 czerwca 2022, 17:15

Celem jest by IGB (Interconnector Grecja-Bułgaria) został podłączony do greckiego systemu gazowego - Gazociągu Transadriatyckiego

Pierwszymi dwoma krajami Unii Europejskiej, którym Gazprom zakręcił kurek z gazem 27 kwietnia, były Polska i Bułgaria. To wynik odmowy płacenia w rublach. Dlatego dostawy gazu z Azerbejdżanu nabrały szczególnego znaczenia. Wcześniej informowano, że do końca czerwca zostanie przeprowadzona próbna dostawa surowca, a od początku lipca azerski gaz całkowicie zastąpi ten rosyjski.

Aby doszło do całkowitego odejścia od rosyjskiego surowca, celem jest by IGB (Interconnector Grecja-Bułgaria) został podłączony do greckiego systemu gazowego - Gazociągu Transadriatyckiego, będącego europejskim odcinkiem Południowego Korytarza Gazowego, a w przyszłości do terminalu LNG w greckim mieście Aleksandropolis.

Początkowa przepustowość gazociągu wynosi 3 miliardy metrów sześciennych rocznie z możliwością rozbudowy, która zwiększy możliwość przepustowości do 5 mld metrów sześciennych.

Z tej racji bułgarski rząd twierdzi, że kraj ten już nigdy nie będzie negocjować z Gazpromem - rosyjskim gigantem energetycznym.

Źródło: pravda.com.ua