Dobrzyniewo Duże. Wypadek na DK 65. Zderzyły się dwie osobówki. Droga zablokowana [ZDJĘCIA]

5 grudnia, 19:07, LoboZ:

Troche inaczej to było, widziałem ten wypadek, kobieta skręcała toyotą w boczną droge , miala prawidłowo właczony kieunkowskaz, a jadacy renówka starszy Pan bez hamowanie wbił się w nią, o mały włos tam byłaby tragedia, bo toyota przleciała przez przeciwny pas z pół metra przed rozpedzonym tirem.

5 grudnia, 22:24, Gość:

Znaczy że co, jak włączyła kierunkowskaz to miała pierwszeństwo?

6 grudnia, 7:55, Gość:

Ona jechała daleko przed nim, włączyła kierunek w lewo, wyhamowała do zatrzymania, żeby przepuścić tiry, które jechały z naprzeciwka. A kierowca renault nawet nie zahamował, tylko wbił się jej w tył samochodu tak, że przerzuciło ją do rowu po drugiej stronie drogi. Tuż przed samym tirem. Tak, przed gościem z renault miała pierwszeństwo.

6 grudnia, 13:23, Gość:

Pewnie poranny ma kiepskie informacje jeżeli piszą że jechał z naprzeciwka?

Zdjęcia potwierdzają wersję LoboZ. Rozbity przód renault i skasowany tył toyoty. Nie wyobrażam sobie, jak doszłoby do takich uszkodzeń, gdyby kierowca renault skręcał w lewo. Zderzył się z tyłem toyoty???

5 grudnia, 19:07, LoboZ:

Troche inaczej to było, widziałem ten wypadek, kobieta skręcała toyotą w boczną droge , miala prawidłowo właczony kieunkowskaz, a jadacy renówka starszy Pan bez hamowanie wbił się w nią, o mały włos tam byłaby tragedia, bo toyota przleciała przez przeciwny pas z pół metra przed rozpedzonym tirem.

5 grudnia, 22:24, Gość:

Znaczy że co, jak włączyła kierunkowskaz to miała pierwszeństwo?

6 grudnia, 7:55, Gość:

Ona jechała daleko przed nim, włączyła kierunek w lewo, wyhamowała do zatrzymania, żeby przepuścić tiry, które jechały z naprzeciwka. A kierowca renault nawet nie zahamował, tylko wbił się jej w tył samochodu tak, że przerzuciło ją do rowu po drugiej stronie drogi. Tuż przed samym tirem. Tak, przed gościem z renault miała pierwszeństwo.

Pewnie poranny ma kiepskie informacje jeżeli piszą że jechał z naprzeciwka?

5 grudnia, 19:07, LoboZ:

Troche inaczej to było, widziałem ten wypadek, kobieta skręcała toyotą w boczną droge , miala prawidłowo właczony kieunkowskaz, a jadacy renówka starszy Pan bez hamowanie wbił się w nią, o mały włos tam byłaby tragedia, bo toyota przleciała przez przeciwny pas z pół metra przed rozpedzonym tirem.

5 grudnia, 22:24, Gość:

Znaczy że co, jak włączyła kierunkowskaz to miała pierwszeństwo?

Ona jechała daleko przed nim, włączyła kierunek w lewo, wyhamowała do zatrzymania, żeby przepuścić tiry, które jechały z naprzeciwka. A kierowca renault nawet nie zahamował, tylko wbił się jej w tył samochodu tak, że przerzuciło ją do rowu po drugiej stronie drogi. Tuż przed samym tirem. Tak, przed gościem z renault miała pierwszeństwo.

5 grudnia, 19:07, LoboZ:

Troche inaczej to było, widziałem ten wypadek, kobieta skręcała toyotą w boczną droge , miala prawidłowo właczony kieunkowskaz, a jadacy renówka starszy Pan bez hamowanie wbił się w nią, o mały włos tam byłaby tragedia, bo toyota przleciała przez przeciwny pas z pół metra przed rozpedzonym tirem.

5 grudnia, 22:24, Gość:

Znaczy że co, jak włączyła kierunkowskaz to miała pierwszeństwo?

OWSZEM: jak stoisz do skrętu w lewo, nikt nie ma prawa wjechać Ci od tyłu w auto. Dziad wbił się od tyłu i wepchnal toyote pod tira. Cudem nikt nie zginął.

5 grudnia, 19:07, LoboZ:

Troche inaczej to było, widziałem ten wypadek, kobieta skręcała toyotą w boczną droge , miala prawidłowo właczony kieunkowskaz, a jadacy renówka starszy Pan bez hamowanie wbił się w nią, o mały włos tam byłaby tragedia, bo toyota przleciała przez przeciwny pas z pół metra przed rozpedzonym tirem.

Znaczy że co, jak włączyła kierunkowskaz to miała pierwszeństwo?

Troche inaczej to było, widziałem ten wypadek, kobieta skręcała toyotą w boczną droge , miala prawidłowo właczony kieunkowskaz, a jadacy renówka starszy Pan bez hamowanie wbił się w nią, o mały włos tam byłaby tragedia, bo toyota przleciała przez przeciwny pas z pół metra przed rozpedzonym tirem.

5 grudnia, 15:23, Gość:

To jest takie miejsce, że dawno już Zarząd dróg powinien był zorganizować lewoskręt. A najlepiej na całej długości odcinka drogi 65 biegnącego przez Dobrzyniewo.

Czytanie ze zrozumieniem nie boli, co za różnica z jakiego pasa skręca w lewo, jeżeli nie ustępuje pierwszeństwa. Jak mieli by tam coś zrobić to sygnalizację świetlną.

Zrobić rondo.

Tam ciezko jest skrecic w lewo. A najlesse jest to, ze przy podwojnej ciagłej i zaakazie wyprzedzania, skrecam w lewo, a jakis "łebski" kierowca mnie wyprzedza.

To jest takie miejsce, że dawno już Zarząd dróg powinien był zorganizować lewoskręt. A najlepiej na całej długości odcinka drogi 65 biegnącego przez Dobrzyniewo.