Pierwsze medialne doniesienia o związku Dody z Dariuszem Pachutem pojawiły się jeszcze w trakcie emisji programu "Doda. 12 kroków do miłości". Para potwierdziła plotki, wybierając się zaraz po zakończeniu show na wspólne egzotyczne wakacje.
Wrócili osobno z rajskich wakacji. Czy to już koniec?
Jak się okazuje, nie wrócili z nich razem. Piosenkarka wylądowała w Polsce wcześniej i zabrała się za realizację zobowiązań zawodowych. Dariusz Pachut w tym czasie pokazywał w mediach społecznościowych kolejne ujęcia z rajskim krajobrazem. To zaniepokoiło fanów, którzy ruszyli z pytaniami o aktualny stan relacji między celebrytami. Nie doczekali się jednak odpowiedzi.
Doda o świętach. Spędzi je z partnerem?
W rozmowie z "Faktem" piosenkarka podzieliła się refleksją na temat świąt Bożego Narodzenia.
- Dla mnie [...] to moment, kiedy widzisz, że z roku na rok coraz mniej tej rodziny i te dzieci wyrastają, że są coraz większe. To jest dla mnie takie smutne i pewnie dlatego też, że ja sama dzieci nie mam i nie chce ich mieć. To jest taki rodzaj, moim zdaniem, przechytrzenia pewnych emocji, że jak umierają Twoi rodzice, Twoi dziadkowie, to masz swoje dzieci, na które przelewasz emocje i radość. W związku z tym nie jest Ci smutno, bo jesteś szczęśliwy, że one rosną i patrzysz na nich. Jest taki ciąg i nie ma pustki - przyznała.
Została również zapytana, czy przy świątecznym stole usiądzie obok niej nowy partner.
- Nie odpowiadam - ucięła temat.

dś