Doda udzieli wywiadu stacji, z którą była skłócona wiele lat. Internauci chcą, żeby przeprowadziła go Małgorzata Rozenek-Majdan

TVN reklamuje wywiad z Dodą w mediach społecznościowych, na oficjalnym Instagramie programu "Dzień Dobry TVN". Pod postem pojawiła się lawina komentarzy internautów.

Doda nie pojawiała się w stacji prawie 10 lat. Nic dziwnego, że jej obecność w "Dzień dobry TVN" budzi duże emocje. Piosenkarka będzie obecna się w studiu już w najbliższą niedzielę - 30 kwietnia. Wywiad mają przeprowadzić Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik. Fani Dody mają jednak inną propozycję, niż produkcja programu.

Internauci wydają się cieszyć z tego, że Doda znowu pojawi się na antenie TVN-u. Domagają się jednak, aby tę rozmowę poprowadziła, wbrew grafikowi, Małgorzata Roznek-Majdan. Pojawiło się bardzo dużo komentarzy przywołujących żonę Radosława Majdana, z którym dawniej była związana Rabczewska. Fani piosenkarki twierdzą, że byłaby najbardziej odpowiednią osobą do tego zadania.

"Błagam, niech wywiad przeprowadzi Rozenek i niech przyjdzie z mężem. To byłby hit", "Mega! Niech Małgosia R. zrobi tę rozmowę, to dopiero będzie petarda", "Tyle osób chce, by wywiad przeprowadziła Rozenek, posłuchajcie ich" - czytamy w komentarzach.

Pojawiła się także propozycja, żeby w rozmowie wzięła też udział Agnieszka Woźniak-Starak, z którą skonfliktowana jest piosenkarka.

"Cala Polska liczy że prowadzącymi tego dnia będą Woźniak-Starak i Rozenek. Tu musi być przekazany ZNAK POKOJU!" - napisała jedna z fanek.

Doda ma mówić w "Dzień Dobry TVN" o swojej nowej płycie i teledysku do piosenki "Zatańczę z aniołami". Osobisty klip pojawił się w sieci kilka dni temu. Przywołuje trudne momenty z życia piosenkarki.

"Otaczają mnie ludzie, którzy wciąż czegoś oczekują, wymagają i żądają. Ludzie, którzy oceniają drugiego człowieka powierzchownie, dokładnie tak jak ze zdjęcia, nie zaglądając w jego serce. Stąd metafora budki zdjęciowej, do której wrzuca się monetę i liczy jedynie na efekt, który ma uszczęśliwić jedynie ich samych. Często moim kosztem. Zgadzając się na to, w umyśle rozgrywa się prawdziwe piekło" - napisano pod klipem Dody na YouTube.