- Dobrze znam Jarosława Kaczyńskiego. Znam go od lat 80-tych. Wiem, że ma potrzebę dominacji za wszelką cenę - mówił Donald Tusk we Wrocławiu.
- Widziałem nie raz, jak ogromną przyjemność sprawia mu upokarzanie ludzi go otaczających. Sprowadzić na możliwie niski poziom po to, żeby byli wobec niego w pełni dyspozycyjni. Jeśli robi to we własnym gronie, to co poradzić? Ale jak to się przekłada na całość spraw publicznych, a nawet na relacje międzynarodowe, to wtedy jest to kłopot dla nas wszystkich - dodał Tusk.
Tusk: Polsce grozi wypierpol
W dalszej części spotkania w ramach promocji swojej książki, Donald Tusk zacytował wpis z Twittera, trafnie - jego zdaniem - opisujący sytuację Polski w Unii Europejskiej.
- Ktoś złośliwie i nie wulgarnie, bo to jest tylko potencjalnie wulgarny skrót myślowy, na Twitterze napisał, że nie grozi nam żaden polexit, tylko "wypierpol". I domyślam się, o co autorowi chodziło - powiedział były premier. Dodał, że jego zdaniem Jarosław Kaczyński nie zdecydowałby się na powtórzenie wariantu brexitu jeden do jednego i nie byłby skłonny do używania terminu polexit.
- Alternatywą dla UE jest rozpad i powrót do interesów narodowych, a tym samym ich zderzenia ze sobą i konfliktu. Nie muszę przypominać, jak w przeszłości na takiej grze interesów wychodziła Polska - powiedział Donald Tusk.
POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:
