Dorota Szelągowska wyznała, że pali kilkadziesiąt papierosów dziennie. Boi się, że może spotkać ją los własnej matki

Dorota Szelągowska od lat pojawia się w mediach. Prowadziła m.in. programy telewizyjne, w których zajmowała się dekoracją wnętrz. „Totalne remonty Szelągowskiej", "Domowe rewolucje" czy "Dorota Was urządzi" to najsłynniejsze programy autorskie córki pisarki Katarzyny Grocholi.

U uznanej autorki książek, kilka miesięcy temu wykryto raka płuc. W sobotę 17 czerwca Szelągowska wzięła udział w konferencji See Bloggers 2023. Po jej zakończeniu dekoratorka udzielała wywiadów. Została zapytana o tragiczną diagnozę jej mamy i własne odczucia.

Oczywiście, że się boję. Jestem przerażona. Jestem osobą palącą, która zdaje sobie sprawę z konsekwencji palenia, która nie chce już palić. Jestem osobą uzależnioną od papierosów i choroby związane z używkami są czymś koszmarnym, nie oszukujmy się. Natomiast nie jesteśmy na tyle mądrzy, żeby o tym myśleć w momencie, kiedy to robimy, tylko dopiero potem przychodzi moment otrzeźwienia – powiedziała Szelęgowska Pomponikowi.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Dwa lata temu, Szelągowska wyznała Żurnaliście, że pali około 50 papierosów… dziennie. Powiedziała wtedy, że dla niej, papieros to więcej niż dym.

- Dym, który wdychasz i zaspokojenie nałogu, ale też jednostka czasu na przykład. To jest nagroda, jak coś zrobisz, to robisz przerwę na papieros – powiedziała wtedy Szelągowska.

Wyznała wtedy, że postanowiła rzucić palenie, ale widocznie jeszcze się jej nie udało.

Źródło: Pomponik