Dowódca Sił Zbrojnych Litwy nie wyklucza rosyjskiej agresji na jego kraj za 5-10 lat

Piotr Kobyliński
Dowódca Sił Zbrojnych Litwy, Valdemaras Rupsys, nie wyklucza rosyjskiej agresji na jego kraj za 5-10 lat
Dowódca Sił Zbrojnych Litwy, Valdemaras Rupsys, nie wyklucza rosyjskiej agresji na jego kraj za 5-10 lat fot: twitter.com/UKRINFORM
Dowódca Sił Zbrojnych Litwy, generał Valdemaras Rupsys, nie wyklucza, że ​​strategiczna porażka Rosjan w wojnie na Ukrainie tylko podsyci nastroje odwetowe w Rosji, a nowej wojny należy się spodziewać za 5-10 lat - informuje Ukrinform, powołując się na wywiad Rupsysa z LRT, ogólnokrajową litewska stacją radiowo telewizyjną.

- Jeśli Rosja się nie zmieni, pozostanie zagrożeniem dla nas i NATO. W dodatku zagrożenie to może być jeszcze większe, a państwa NATO muszą być przygotowane przede wszystkim do działania odstraszającego. Rosja musi powstrzymać się od tego, co zrobiła teraz, gdy zdecydowała się zaatakować Ukrainę - powiedział Rupsys.

Dowódca sił zbrojnych uważa, że ​​zagrożenie ze strony Rosji po obecnej nieudanie poprowadzonej wojnie może wzrosnąć ze względu na obecność takiego czynnika, jak rosyjski odwet. Według Rupsysa, po obecnym konflikcie Rosja straci swoją dotychczasową siłę i władzę. Poprawa nie nastąpi szybko, ponieważ problemy gospodarcze Rosji są ogromne. Ale, czego nie wyklucza, za 5-10 lat Rosja może odbudować zdolności swoich sił zbrojnych i znów stać się "wspólnym zagrożeniem".

24 lutego Rosja rozpoczęła nowy etap ośmioletniej wojny z Ukrainą – inwazję na pełną skalę. Po wybuchu wojny Rosja została poddana przez społeczność światową zakrojonym na szeroką skalę sankcjom.

Źródło: ukrinform.ua

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl