Dożywocie dla pedofila, który zabił siedmiolatkę. Wyrok zapadł, bo matka ofiary nie odpuściła

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Śmierć Nikki zrujnowała życie jej matki. Kobieta przez ponad trzy dekady walczyła o ujęcie i skazanie zabójcy.
Śmierć Nikki zrujnowała życie jej matki. Kobieta przez ponad trzy dekady walczyła o ujęcie i skazanie zabójcy. fot. 123rf
Przez ponad 30 lat Brytyjka walczyła o ukaranie zabójcy jej córki. Choć była krytykowana, kobieta nie odpuściła. Doprowadziła do skazania mordercy.

Pedofil, który ponad 30 lat temu zamordował siedmioletnią dziewczynkę, został skazany przez sąd w Newcastle na dożywocie.

David Boyd miał wtedy 25 lat. W 1992 roku zwabił on Nikki Allan do opuszczonego budynku na East Endzie w Sunderland, aby dokonać na niej napaści seksualnej, bijąc ją przy tym cegłą i dźgając 37 razy w klatkę piersiową.

Ciało Nikki zabójca wrzucił do piwnicy, gdzie następnego ranka znaleziono jej buty i płaszcz.

Dekady walki o sprawiedliwość

W imieniu matki dziewczynki, Sharon Henderson, odczytano oświadczenie, w którym opisuje ona, jak Boyd zniszczył nie tylko życie Nikki, ale także życie jej oraz innych jej córek i wnuków. Henderson opowiedziała o stratach, jakie poniosła w wyniku śmierci córki i dekady walk o sprawiedliwość.

- Musiałam znieść horror procesu w 1993 roku i uniewinnienie podejrzanego. Okazało się, że policja źle wytypowała zabójcę, a prawdziwy cieszył się wolnością - powiedziała.

Nie odpuściła mordercy

Policja oświadczyła, że ​​nie szuka nikogo innego. - Po uniewinnieniu mężczyzny zarzucano mi, że jestem złą matką. Miejscowi byli źli na mnie, a nie na osobę odpowiedzialną za jej zabójstwo - mówiła. Kobieta nie odpuściła, na własną rękę szukała zabójcy, który okazał się znajomym jej i jej rodziny.

- Przez lata czułam się sfrustrowana, bo mnie nie słuchano. Miałam 25 lat, gdy zamordowano Nikki. Cały czas z nią rozmawiam, mówiłam jej, że nigdy się nie poddam. Spędziłam ponad 30 lat walcząc o sprawiedliwość - dodała.

- Mordując Nikki, David Boyd zniszczył nie tylko życie mojej pięknej córki, ale także życie moje oraz życie moich córek i wnuków. Od tamtego dnia nie jesteśmy w stanie żyć normalnie - dodała.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

mm

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl