Do nieszczęścia doszło w środę przed południem na terenie prywatnej posesji w Sandomierzu. Podczas prac przy wymianie poszycia dachowego na budynku gospodarczym 41-letni mężczyzna spadł z wysokości około sześciu metrów. Runął na betonowe podłoże, zginął na miejscu.
- Prowadzimy czynności pod nadzorem prokuratury, zwłoki zostały zabezpieczone do sekcji, na miejscu pracowała też Państwowa Inspekcja Pracy. Trwa szczegółowe wyjaśnianie okoliczności tragedii - wyjaśnia Maciej Ślusarczyk z biura prasowego świętokrzyskiej policji.