Noworoczny incydent w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w szpitalu wojewódzkim w Kielcach. Pijany mężczyzna zabarykadował się w pokoju socjalnym, doszło też do szarpaniny z lekarzem.
Rzecz się działa w sobotę, 1 stycznia po godzinie 7 rano.
- Wówczas przywieziono na oddział ratunkowy 49-letniego mieszkańca gminy Piekoszów w powiecie kieleckim – informował Damian Janus z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Mężczyzna w pewnej chwili wszedł do pokoju socjalnego na oddziale ratunkowym i się tam zamknął.
- Wezwano policję, ale w międzyczasie do pokoju dostał się lekarz. Pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny, po naszym przyjeździe 49-latek został zatrzymany. Badanie wykazało, że miał dwa promile alkoholu w organizmie. Lekarz z kolei pojechał do jednego z komisariatów policji i złożył zawiadomienie o naruszeniu nietykalności cielesnej – dodawał Damian Janus.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice
Przyjacielu, lekarz po pierwsze powinien kierować się empatią i chęcią służenia drugiemu człowiekowi ale już okresie studiów wielu wybito to z głowy. Ogromną estymą darzę takich ludzi, którzy na każdego pacjenta patrzą jakby był ich najbliższym członkiem rodziny mamą, córką, dziadkiem czy wnuczkiem. Tacy ludzie z pewnością będą biegli od biurka aby ratować czy choć trochę ulżyć w cierpieniu. Przy takiej satysfakcji z pracy, która daje poczucie spełnienia i rozpisywanie punków idzie lepiej a my pacjenci w lekarzu widzimy brata, tatę, mamę, najlepszego kumpla którym ufamy i wiemy, że nas nie zawiodą. Nerki nie ma usunięta W Świętokrzyskiem Centrum a lekarz, który prowadził zabieg po konsultacjach zaczął od słów " gdybyś dziecko była moją córką zdecydował bym tak samo". I teraz proszę się zastanowić czyj komentarz jest nie na miejscu... Myślę, że opinie pod artykułem czyta duża część środowiska medycznego może chociaż do jednej głowy trafi ta treść i pomoże odnaleźć się jako człowiek a nie urzędnik czy ktoś lepszy bo od niego wiele zależy. W oczach Boga wszyscy jesteśmy równi proszę o tym pamiętać. Pozdrawiam.
P
Pis walczy z komuna
Stankowsk studiował aktorstwo w PWST[3] oraz prawo, jednak nie potwierdził ukończenia żadnego z tych kierunków[4]. Był rzecznikiem prasowym Polskiej Partii Socjalistycznej[5], po kongresie zjednoczeniowym w 1990 zasiadał w Centralnym Komitecie Wykonawczym PPS[6]. Związany jest z „Gazetą Polską Codziennie” oraz Telewizją Republika, gdzie prowadzi liczne programy[2]. W 2019 został prowadzącym program Studio prasowe nadawany przez Polskie Radio 24[7]. Jest redaktorem naczelnym portalu gpcodziennie.pl[8].
M
Mirella Kowalska
Izba wytrzeźwień potrzebna!!! Lekarz.ma.zycie ratować ,a nie szarpać się z menelami!!!! Skandal!!!
a
alexi
A ja kiedyś przyjechałem z żoną na Czerwoną Górę i 50 min. czekałem aż dr przyjdzie. Pomimo bólu nerki (- gorsze od porodowych) jaki mała żona doktor pisał na komputerze i pisał i pisał... recepcjonistka mówiła mu że ból jest ogromny i pacjentka prawie traci przytomność i dalej bez rezultatu... to w końcu zacząłem się wybierać do niego i zapytałem gdzie on k..urcze jest aby mu pomóc dokończyć to pisanie lub zamknąć laptop w drugą stronę. Oburzył się bardzo jak byłem już w drodze po co krzyczę... bo chyba ja też bym zamknął pokój od środka aby spokojnie mu wytłumaczyć od czego jest ten fach i jaka jest jego rola. Byłem trzeźwy a mało brakło zarzuty bym miał podobne. Pozdrawiam Czerwona Górę.