Działaczka PiS Izabela Pek ujawniła treści rozmów z wicewojewodą pomorskim Mariuszem Łuczykiem. Miały podtekst erotyczny

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Wicewojewoda pomorski Mariusz Łuczyk
Wicewojewoda pomorski Mariusz Łuczyk Karolina Misztal
Wicewojewoda pomorski Mariusz Łuczyk bohaterem seksafery? Wskazują na to ujawnione w czwartek (28.05.2020) przez „Gazetę Wyborczą” treści rozmów z działaczką PiS Izabelą Pek. W publikacji pojawia się też nazwisko posła PiS Marcina Horały.

AKTUALIZACJA, godz. 14.00:
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich nie zamierza odnosić się do sprawy, której bohaterem jest jego zastępca Mariusz Łuczyk. Za pośrednictwem Biura Prasowego Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego przesłał nam odpowiedź: „Wojewoda Pomorski nie komentuje treści prywatnych rozmów, których wiarygodności nie jest w stanie zweryfikować".

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY
„Cudowna pupa, zanurzyć się tam. Pieścić takie piersi to dopiero radość”; „Przyjemność patrzeć na takie nogi, dotykać je coraz wyżej (…).

Pupa śliczna. Działa jak magnes (…). Będę delikatnie całował każdy centymetr Pani ciała”; „Otoczyłbym Panią opieką. Polityczną”

- takie wiadomości za pośrednictwem messengera miał, jak ujawniła „Gazeta Wyborcza”, wysyłać do Izabeli Pek wicewojewoda Mariusz Łuczyk, który jest też wiceprzewodniczącym pomorskich struktur PiS. Izabela Pek z kolei to działaczka PiS na Pomorzu, eksmodelka. Media opisywały jej bliskie relacje z posłem Stanisławem Piętą.

Wiadomości od Łuczyka miała otrzymywać tuż po tym, jak obejrzał w internecie jej erotyczne zdjęcia. Jak wynika z publikacji, kiedy Pek nie skorzystała z zaproszeń na kawę, na drinka do urzędu wojewódzkiego, 14 maja 2018 roku Łuczyk poleca jej zanieść CV do Lotosu. Zrywa jednak kontakt, kiedy media rozpisują się o jej romansie ze Stanisławem Piętą.

- Nie pisałem takich rzeczy. Mam wielu wrogów, bo wie pani jak to jest. Podejrzewam, że ktoś włamał mi się na konto – tak Łuczyk komentuje dla nas treść rzekomej korespondencji z Izabelą Pek ujawnionej przez GW, ale nie potwierdza, czy zamierza sprawdzić, kto się włamał.

To długa i trudna sprawa, a moje małżeństwo jest pewnie teraz skończone

– mówi łamiącym się głosem Łuczyk, który sam do nas zadzwonił i prosił, by nie publikować tych rewelacji na pierwszej stronie.

W tej samej publikacji GW pojawia się też wpływowy poseł PiS, przewodniczący pomorskich struktur tej partii Marcin Horała. Z Izabelą Pek miał za pośrednictwem facebookowego komunikatora rozmawiać o prezydencie Andrzeju Dudzie. „To tylko polityk mający sporo miękkiej charyzmy, inteligentny, znający kilka technik psychomanipulacyjnych”, a po wyborze Dudy na prezydenta: „Opinie o prezydencie Andrew mam zasadniczo pozytywną, ale raz na jakiś czas jednak ta Unia Wolności z niego wyłazi”. Jak ujawniają dziennikarze GW, kiedy Pek stara się zainteresować Horałę swoimi kontaktami m.in. z posłem Stanisławem Piętą, miał jej napisać:

„Przestań myśleć p…ą”.

- Nie będę komentować treści rozmów, których wiarygodności nie jestem w stanie sprawdzić – mówi nam Marcin Horała. Nie chce też komentować sprawy z Mariuszem Łuczykiem. - No treści tych rozmów to ja już w ogóle nie jestem w stanie skomentować – kwituje Horała.

Ujawnione przez GW treści wiadomości Łuczyka do Pek mogą oznaczać koniec kariery politycznej wicewojewody pochodzącego z małej miejscowości powiatu bytowskiego - Miastka. O komentarze dotyczące publikacji poprosiliśmy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, wojewodę pomorskiego Dariusz Drelicha i rzecznika rządu Piotra Müllera.

Do tematu wrócimy.

Wicewojewoda pomorski Mariusz Łuczyk

Działaczka PiS Izabela Pek ujawniła treści rozmów z wicewoje...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Działaczka PiS Izabela Pek ujawniła treści rozmów z wicewojewodą pomorskim Mariuszem Łuczykiem. Miały podtekst erotyczny - Dziennik Bałtycki

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

n
nowa caryca seksu

to izabela pek to kot jest , ? jakas ilona ze wsi karlino ktora kariere chce zrobic na czym ? na dupie ? czy glowie? kiedys byla jaks afera z sld jakiejs anastazji p , potem jakiesdziewoi samoobrony , czy nap[rawde musicie opisywac kazda plote z jakas idiotka w tle , szuka kasy wiec plecie dyrdymaly ze kazdy o niej marzy a na zdjeciu jak zwykle jakies ciele z jakiejs dziury co szuka slawy i fleszy kazdje telewizji sniadaniowej co zrzuci sie na nowe ciuchy i buty , dajcie spokoj !

K
Kk

Oni wszyscy w tej parti kartofla mają jakieś inne, dziwne zachowania?

Najpier poseł stopa, teraz z-ca wojewody z Gdańska, radny sadysta z Bydgoszczy

Jak nie biegają za spudnicami to całe życie ycie z partnerem którym jest kot?

No cóż jaki wódz taka i reszta.

M
Misiek

Pan Mariusz Luczyk to czlowiek, ktory nigdy nikomu nie odmawia pomocy, niezaleznie od pogladow politycznych. Zawsze otwarty na drugiego czlowieka i jego problemy. Nawet jesli prawda sa tezy zawarte w artykule, mozna stwierdzic, ze to normalny facet ze wszystkimi zaletami i wadami jakie posiadaja mezczyzni. Lepiej miec u wladzy ludzi z jajami, niz takich pokroju pana Biedronia lub pana Holowni, co to poplacze sie przy pierwszej stresujacej okazji. Poza tym, wszelkie wyrazenia i okreslenia urody pani Pek, sa na wysokim i bardzo kulturalnym poziomie. Nie widze tu jakiejs strasznej afery. Co drugi facet flirtuje w ten sposob z kolezankami w pracy i nikomu to jakos nie przeszkadza.

G
Gość

Cieniutka aferka.

K
Kazik
28 maja, 16:22, Judyta:

Oj tam, oj tam, prawdziwy chłop, a nie takie wymoczki jak Biedroń, Scyrba czy Nitras. Wszystko to troczki od kaleson.

nitras to typowy cwaniaczek mafii pelowskich zlodzieji

A
Artur Mazur

„Cudowna pupa, zanurzyć się tam. Pieścić takie piersi to dopiero radość”; „Przyjemność patrzeć na takie nogi, dotykać je coraz wyżej"

Normalnie heteroseksualny zboczeniec ;)

PS: Przecież już od ponad 2 lat wiadomo, że ta pani ma swojego oficera prowadzącego. Już kiedyś Dudę próbowała poderwać.

Znalazła naiwniaka. ilustrowanytygodnikpolski2.blogspot.com/2018/06/o-kulisach-operacji-joanna-pieta.html

J
Judyta

Oj tam, oj tam, prawdziwy chłop, a nie takie wymoczki jak Biedroń, Scyrba czy Nitras. Wszystko to troczki od kaleson.

G
Gość

wojewoda tez chce zamoczyc

G
Gość

Tej kobiecie bardzo daleko do tego by być piękną. Co to za brednie.

Wróć na i.pl Portal i.pl