Według ostatnich danych GUS, liczba osób w wieku ponad 65 lat sięgnęła około 7,25 miliona osób, co stanowi niemal 20% całego społeczeństwa. Mimo że seniorów przybywa, nie powinniśmy traktować ich jako obciążenie dla społeczeństwa, ale jako cenny zasób. Zwłaszcza, że zbliżają się ich święta - Dzień Babci i Dzień Dziadka.
Osoby starsze w Polsce są dosyć mocno aktywne, często zawodowo, ale przede wszystkim rodzinnie, a ich doświadczenie i wiedza są cenne dla reszty społeczeństwa.
Polskie społeczeństwo się starzeje
Według danych GUS, w naszym społeczeństwie już co 5 mieszkaniec Polski ma ponad 65 lat. Ludności w wieku poprodukcyjnym przybywa, zwłaszcza wśród kobiet. Według GUS ta proporcja będzie coraz wyższa.
Według prognozy GUS, liczba ludności w wieku 60 lat i więcej w Polsce w roku 2030 ma wzrosnąć do poziomu 10,8 mln, a w 2050 r. wyniesie 13,7 mln. Osoby te będą stanowiły około 40% ogółu ludności Polski – czytamy na stronie stat.gov.pl.
Starzejące się społeczeństwo oznacza, że proporcja osób starszych w populacji jest coraz większa w stosunku do osób młodszych. To zjawisko jest związane z dłuższym życiem, niższym wskaźnikiem dzietności oraz migracją. Starzejące się społeczeństwo ma wpływ na różne aspekty życia, takie jak polityka społeczna, rynek pracy, opieka zdrowotna, edukacja, transport i infrastruktura. Zjawisko to może prowadzić do problemów, takich jak: niedobór pracowników, zwiększone obciążenie systemów opieki zdrowotnej czy zwiększone wydatki na świadczenia i opiekę.
Większość osób w wieku senioralnym zamieszkuje w miastach, a w ich populacji dominują kobiety.
Jednym z krajów z największą liczbą seniorów jest Japonia, która ma wysoki wskaźnik długowieczności i niskie wskaźniki urodzeń. Tam żyje w przybliżeniu 35 milionów ludzi powyżej 65. roku życia, co stanowi około 27% całej ludności kraju. Inne kraje z dużą liczbą seniorów to:
- Niemcy
- Grecja
- Włochy
- Hiszpania
- Chiny
Ujemny przyrost naturalny
Jak wyliczono w raporcie GUS, od 2011 do 2020 r. liczba ludności Polski zmniejszyła się o 273,4 tys., tj. 0,7 proc., przy czym ponad 40 proc. odnotowanego w tym okresie spadku liczby ludności miało miejsce - za sprawą pandemii Covid-19 - w roku 2020 r.
Ponadto nastąpił znaczący ubytek osób w wieku produkcyjnym. To oznacza, że jest mniej osób do pełnienia ról zawodowych i gospodarczych w społeczeństwie. Ubywa osób pracujących, płacących podatki, tworzących i konsumujących produkty i usługi, a więc takich, których aktywność przekłada się na rozwój gospodarczy i utrzymanie siły roboczej.
Zmiany demograficzne a fundusze UE
W projekcie jednego z polskich programów polityki spójności w nowym rozdaniu 2021-2027 - Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FENiKS), niekorzystne trendy demograficzne nazwano jednym z najważniejszych wyzwań dla rozwoju kraju.
Jak podkreślono, "starzejące się społeczeństwo oznacza m.in. możliwy spadek tempa wzrostu produktywności, wzrost udziału wydatków na opiekę zdrowotną i długotrwałą opiekę nad osobami w zaawansowanym wieku, a tym samym ograniczenie puli środków na inwestycje".
W raporcie zauważono też, że mniejsza liczba osób młodych może wpłynąć na poziom kreatywności społeczeństwa, a więc i na innowacyjność gospodarki, może dojść do przeobrażeń na rynku pracy, jak i do zmiany struktury gospodarki.

mm