W Palowicach w Dzień Niepodległości uczczono pamięć poległych powstańców śląskich
11 listopada, w kolejną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości warto pamiętać nie tylko o ojcach niepodległej Polski znanych z kart podręczników do historii. Pamięć należy się też tym o których wiedzą czasem tylko nieliczni. Ich zasługi dla niepodległej Polski również warto podkreślać.
Właśnie z takiego założenia wyszli przedstawiciele palowickiej stajni Benedyktynka (gm. Czerwionka-Leszczyny), a także zaprzyjaźnionego z nią Ochotniczego Szwadronu 3 Pułku Ułanów Śląskich. W dniu 104. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości uczcili oni pamięć osób, które krew przelewały za polskość Śląska, czyli powstańców śląskich, spoczywających w zbiorowej mogile w lesie Orzeszu.
TAK WYGLĄDAŁY OBCHODY ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI NA ŚLĄSKU. ZOBACZCIE FILM!

- Zostali oni zamordowani przez Niemców w pierwszych dniach II wojny światowej - mówią przedstawiciele stajni Benedyktynka, podkreślając tragiczne losy powstańców. - Niemcy mordowali ich w brutalny sposób. Nocą lub wcześnie rano wyprowadzano ich do lasu z domów i tam ich mordowano - dodają.
Konny przejazd miał patriotyczny charakter
W miejsce spoczynku powstańców wybrało się kilkadziesiąt osób. Dotarły one tam konno. Przejazd miał bardzo patriotyczny charakter. Na jadącym na jego czele wozie powiewała biało-czerwona flaga, a wiele osób jadących czy to wspomnianym wozem, czy na własnym koniu miało kotyliony w barwach flagi narodowej. Uczestnicy przejazdu zamierzali też odśpiewywać patriotyczne piosenki.
Pamięć powstańców postanowiono uczcić natomiast, paląc znicze na zbiorowej mogile. - Indywidualnie zmówimy też modlitwę - zapowiadali uczestnicy przejazdu, którzy przy grobie zaplanowali też wartę honorową.
Dzień Niepodległości w Palowicach. Uczczono pamięć poległych...