Batshuayi dał Chelsea prowadzenie dopiero w 86. minucie meczu. Gol Belga zapewnił The Blues ważne trzy punkty w meczu grupy H co z resztą ucieszyło też jego kolegów, a najbardziej Jorginho. Kiedy londyńczycy podbiegli do swojego kolegi Włoch postanowił ... złapać go za krocze. Takiej cieszynki jeszcze nie widzieliśmy.

Wideo