Spis treści
Liga Mistrzów: AC Milan - Club Brugge 3:1 (1:0)
Michał Skróraś rozpoczął mecz po stronie przyjezdnych na ławce rezerwowych. Jego koledzy z wyjściowego składu z animuszem rozpoczęli rywalizację na San Siro z Milanem. Pierwszy bramce francuskiego golkipera, Mike'a Maignana zagroził Christos Tzolis po dograniu Hansa Vanakena.
Francuz jednak stanął na wysokości zadania.
Chwilę później goście w stolicy Lombardii stworzyli sobie jeszcze z dwie doskonałe okazje, w tym po swojej stronie mieli strzał w poprzeczkę. Gospodarze za sprawą Rafaela Leao starali również zagrozić rywalom. Portugalczyk wypracował sytuację Christianowi Pulisiciowi. Amerykanin doszedł do pozycji strzeleckiej. Spróbował, ale piłkę odbił bramkarz.
Gol bezpośrednio z rzutu rożnego w Lidze Mistrzów. Oto Christian Pulisić
Pierwszy skuteczny cios zadał właśnie amerykański skrzydłowy. Były piłkarz Chelsea podszedł do rzutu rożnego. Nikt zapewne nie spodziewał się takiego rozwiązania. Christian Pulisić wkręcił i pokonał bramkarza po stałym fragmencie gry.
Nie popisali się obrońcy na czele z golkiperem, Simonem Mignoletem:
Milan od 34. minuty prowadził z Club Brugge w 3. kolejce Ligi Mistrzów.
Później sędzia Felix Zwayer po obejrzeniu sytuacji na monitorze VAR wyrzucił z boiska piłkarza Club Brugge, Raphaela Onyedikę. Nigeryjczyk wykonał wślizg prosto w nogi piłkarza grającego w czerwono-czarnej koszulce. Belgijska drużyna musiała zatem sobie radzić w dziesiątkę, a wiatr w żagiel zyskali Mediolańczycy.
Inicjatywę w końcówce pierwszej połowy przejęli gospodarze. Mediolańczycy stwarzali sobie więcej szans, a najbardziej aktywnymi kreatorami po stronie podopiecznych Paulo Foncesci byli Leao, Pulisić czy w środku pola Tijani Reijnders.
Club Brugge doprowadziło do remisu na San Siro
Piłka szła jak po sznurku w drugiej połowie. Belgowie dokładnie wymieniali futbolówkę na połowie Milanu. Najpierw lewą stronę pomknął Tzolis. Później zagrał w pole karne, aż piłka odnalazła Kyrianiego Sabbe. Belg dopadł do niej i umieścił ją przy dalszym słupku.
Długo się jednak nie nacieszyli z wyrównania. Milan za sprawą błyskotliwej akcji rezerwowego Noaha Okafora i sprytu w szesnastce holenderskiego pomocnika, rewelacyjnie spisującego się w pierwszego połowie Reijndersa znów wyszedł na prowadzenie. Holendrowi pozostało w 61. minucie dopełnić formalności i umieścić piłkę w siatce.
Michał Skóraś pojawił się na boisku w 70. minucie.
Milan wygrał z Club Brugge w Lidze Mistrzów. Pierwsze zwycięstwo w nowej formule
Chwile potem gospodarze za sprawą mocnego strzału Reijndersa podwyższyli prowadzenie. Holender minutę po wejściu Polaka ustrzelił dublet w rywalizacji z niżej notowanym zespołem. Milan ostatecznie utrzymał je do samego końca. Dla Mediolańczyków to pierwsze zwycięstwo w nowej, odświeżonej Lidze Mistrzów.
Milan w samej końcówce za sprawą młodziutkiego Francesco Camardy zdobył czwartą, zamykającą rywalizację bramkę. 16-latek świetnie odnalazł się po centrze swojego kolegi, ale jednocześnie znalazł się na minimalnym spalonym. Piłkarz z radości zdjął koszulkę, dostał żółtą kartkę, ale gola mu nie uznano.
Mecze Milanu w tej edycji Ligi Mistrzów
- porażka 1:3 z Liverpoolem
- porażka 0:1 z Bayerem Leverkusen
- zwycięstwo 3:1 z Club Brugge
Pięć najdroższych transferów z Ekstraklasy w historii. Ante ...
